Reprezentacja Polski jak do tej pory rewelacyjnie radzi sobie w tegorocznej siatkarskiej Lidze Narodów kobiet. Zawodniczki prowadzone przez Stefano Lavariniego wygrały wszystkie dotychczasowe spotkania i straciły po drodze zaledwie dwa sety. Teraz przed nimi ostatni turniej w fazie zasadniczej, w którym zmierzą się z Brazylią, Dominikaną, Tajlandią i Chinkami. Włoski szkoleniowiec naszej drużyny powołał kadrę na te spotkania, a wśród powołanych znalazła się m.in zmagająca się ostatnie z problemami zdrowotnymi Agnieszka Korneluk. Wielka gwiazda wraca do składu. Lavarini odkrył karty Jedną z liderek kadry w pierwszych meczach była Agnieszka Korneluk. Środkowej, która w czasie turnieju w Antalyi pełniła funkcję kapitan drużyny, niespodziewanie zabrakło jednak w ostatnim meczu pierwszego turnieju z Japonią. Problemem był uraz, który przytrafił się siatkarce. I faktycznie, środkowa wraca do kadry na ostatni turnieju, który zostanie rozegrany w Hongkongu. Lavarini zabrał ze sobą niemal wszystkie czołowe zawodniczki, w zespole ponownie zobaczymy m.in Malwinę Smarzek. Kadra Polski na turniej Ligi Narodów w Hongkongu: Rozgrywające: Joanna Wołosz, Katarzyna Wenerska Przyjmujące: Martyna Czyrniańska, Natalia Mędrzyk, Olivia Różański, Martyna Łukasik, Monika Fedusio Atakujące: Magdalena Stysiak, Malwina Smarzek Środkowe: Agnieszka Korneluk, Klaudia Alagierska, Kamila Witkowska, Magdalena Jurczyk Libero: Aleksandra Szczygłowska, Justyna Łysiak Reprezentacja Polski w poszerzonym składzie. Specjalny przepis Tym razem Stefano Lavarini zabiera ze sobą 15, a nie jak zazwyczaj 14 zawodniczek. Wynika to z faktu, że w tegorocznej Lidze Narodów można dokonywać zmian także w trakcie turnieju i najwyraźniej włoski szkoleniowiec zamierza z tego skorzystać. Powodem poszerzenia kadry są z pewnością nie tylko problemy zdrowotne, ale także walka o miejsce w składzie na igrzyska w Paryżu. O ile u mężczyzn niewiadomych jest niewiele, o tyle w drużynie prowadzonej przez Lavariniego znaków zapytania jest kilka. I właśnie teraz się rozstrzygają.