Klaudia Alagierska, Agnieszka Korneluk, Kamila Witkowska, Magdalena Stysiak, Monika Fedusio, Martyna Łukasik, Aleksandra Szczygłowska, Joanna Wołosz, Martyna Czyrniańska, Justyna Łysiak, Malwina Smarzek, Katarzyna Wenerska, Olivia Różański, Natalia Mędrzyk i Magdalena Jurczyk - to kadra reprezentacji Polski w siatkówce kobiet na nadchodzący turniej finałowy Ligi Narodów. Ostatnia część rozgrywek rozpocznie się w czwartek w Bangkoku, gdy w ćwierćfinałach zmierzą się Chiny z Japonią oraz Brazylia z gospodyniami z Tajlandii. W piątek na stołecznej arenie pojawią się nasze rodaczki (o godzinie 15:30 naszego czasu), które będą rywalizować z Turcją, a przed nimi o awans powalczą jeszcze Włochy i Stany Zjednoczone. Półfinały zaplanowano na sobotę, a mecz o brązowe medale i finał rzecz jasna na niedzielę. Liga Narodów siatkarek 2024 - wyniki reprezentacji Polski oraz pozostałych spotkań Polska - Turcja w ćwierćfinale Ligi Narodów. Znamy kadrę Lavariniego Do finałów zakwalifikowało się siedem najlepszych drużyn fazy grupowej oraz gospodynie. Na bardzo mocny zespół wygląda Brazylia, która przeszła przez fazę wstępną przeszła niepokonana, osiągając 34 punkty w 12 spotkaniach. Z pewnością głód zwycięstwa w kraju kawy jest spory, bo "Canarinhas" ostatni raz wygrały te rozgrywki w 2017 roku, gdy jeszcze obowiązywała nazwa "Grand Prix". Od powołania Ligi Narodów aż trzykrotnie zajmowała drugie miejsce (2019, 2021, 2022), więc z pewnością podopieczne Jose Roberto Guimaraesa (który jest na stanowisku już przez 21 lat) liczą, że za czwartym razem uda im się wygrać finał. Z Polkami mogą się zmierzyć dopiero w potencjalnym finale, bo znajdują się po drugiej stronie drabinki. Nasze rodaczki będą miały trudne zadanie, bo Turczynki to obrończynie tytułu. Choć niemrawo zaczęły fazę grupową, to ich dyspozycja rośnie. Fakty są jednak takie, że skończyły rozgrywki w tabeli na szóstej pozycji, a zawodniczki Lavariniego na trzecim, więc umiarkowany optymizm nie jest bezpodstawny. Jeśli "Biało-Czerwone" awansują do półfinału, to zmierzą się w nim z Italią bądź USA. Włoszki są zwyciężczyniami Ligi Narodów z 2022 r., a Amerykanki triumfowały w trzech poprzednich edycjach - w 2018, 2019 i 2021 r. Wokół naszych rodaczek znajdują się więc utytułowane kadry, ale trudno oczekiwać, by w finałowej ósemce poziom był niski. Terminarz finałów LN można znaleźć pod tym linkiem.