Malwina Smarzek po krótkiej nieobecności wróciła do kadry siatkarek. Polska atakująca bardzo dobrze radziła sobie w sezonie klubowym, który rozegrała w barwach VBC Casalmaggiore - była czwartą najlepiej punktującą zawodniczką włoskiej ligi i bardzo niewiele brakowało jej do trzeciej pozycji. Teraz wiadomo jednak, że Stefano Lavarini nie zabrał jej na pierwsze mecze Ligi Narodów. Czy dla Polki jest jeszcze szansa na pełną grę w kadrze w sezonie olimpijskim? Nagły zwrot w sprawie Magdaleny Stysiak wciąż możliwy. Jednak to nie koniec? "To się nie zmienia" Malwina Smarzek poza listą trenera? W rozmowie z "Super Expressem" Joanna Kaczor-Bednarska, była reprezentantka Polski i medalistka mistrzostw Europy, powiedziała, co sądzi o powrocie Malwiny Smarzek do reprezentacji i przedstawiła perspektywę na jej dalszą grę. Może się okazać, że atakująca nie zagrzeje na długo miejsca wśród koleżanek. Przede wszystkim ma jednak teraz z kim rywalizować. "Pewnie także na pozycji drugiej atakującej Lavarini może mieć znaki zapytania, jeśli spojrzymy na obecność Malwiny Smarzek i jej ewentualną rywalizację z Moniką Gałkowską" - mówiła Kaczor-Bednarska. Powołania na pierwsze mecze Ligi Narodów w Turcji do Smarzek jednak nie trafiły. Czy Lavarini zostanie przy Gołkowskiej? Liga Narodów Siatkarek 2024: Terminarz, tabele, wyniki. Która jest Polska? Malwina Smarzek ma jeszcze szansę? Według oceny dziennikarzy, Smarzek jest "pełna werwy" po powrocie do reprezentacji i wydawać by się mogło, że jej zapał i doświadczenie mogą bardzo pomóc kadrze. Tymczasem decyzja Lavariniego była inna. Kaczor-Bednarka nie ukrywała zdziwienia i obawia się, że Smarzek nie znajdzie się również w składzie na turniej Ligi Narodów w Stanach Zjednoczonych. Polki pierwszy mecz w Lidze Narodów zagrają przeciwko Włoszkom. Spotkanie zaplanowano na 14 maja. Mecz rozpocznie się o godzinie 19:00. Transmisja na kanale Polsat Sport 2, a tekstową relację śledzić można w portalu Interii.