Polska siatkarka zachwyciła w Lidze Narodów. Głośno o wyczynie gwiazdy kadry Lavariniego
Polskie siatkarki drugi turniej Ligi Narodów rozpoczęły od zwycięstwa nad Holenderkami, które pokonały po emocjonującym, pięciosetowym spotkaniu. Duży wkład w zwycięstwo "Biało-Czerwonych" miała Agnieszka Korneluk, która była najlepiej punktującą siatkarką nie tylko w gronie podopiecznych Stefano Lavariniego, ale w ogóle spośród wszystkich grających zawodniczek. Wyczyn środkowej nie przeszedł bez echa.

Polskie siatkarki pierwszy interkontynentalny turniej tegorocznej Ligi Narodów rozegrały w Pekinie, gdzie wygrały trzy z czterech spotkań - uległy tylko Turczynkom i to dopiero po tie-breaku. Następnie wróciły do Polski, by odpocząć i przygotować się do kolejnych wyzwań. A te czekały na nie w Belgradzie.
"Biało-Czerwone" pierwsze starcie w Serbii rozegrały w środę 18 czerwca, kiedy to sprawdziły formę Holenderek. Emocji nie brakowało, bo rywalki rozpoczęły mocnym uderzeniem, wygrały seta 25:17.
Drużyna prowadzona przez Lavariniego odpowiedziała zwycięstwem w drugiej partii, ale w trzeciej ponownie ugrała zaledwie 17 punktów. Na niepowodzenie nasze reprezentantki odpowiedziały w najlepszy możliwy sposób - w czwartym secie wręcz zdeklasowały "Pomarańczowe" (25:12), a w tie-breaku postawiły "kropkę nad i", wygrywając 15:10.
"Traktujemy to zwycięstwo jako bardzo dobrą rzecz, ale czasami granica między wygraną a przegraną jest bardzo cienka. Musimy zwrócić uwagę na jakość naszej siatkówki. Mieliśmy sporo problemów, by odnaleźć kontrolę nad tym meczem. Na koniec znaleźliśmy kilka rozwiązań, które pozwoliły nam zwyciężyć. Dzięki temu możemy odnaleźć pozytywne nastawienie po tym spotkaniu" - skomentował później Lavarini w rozmowie z reporterem VolleyballWorld.
Agnieszka Korneluk błysnęła w Lidze Narodów. Świetny występ Polki
VolleyballWorld to organizacja, która ma na celu promowanie najważniejszych międzynarodowych rozgrywek siatkarskich - na jej stronie znajdziemy nie tylko statystyki siatkarek i siatkarzy, wyniki meczów czy rankingi dotyczące poszczególnych zmagań, ale też transmisje na żywo.
W profilach społecznościowych VolleyballWorld z kolei regularnie publikowane są powtórki poszczególnych akcji ze spotkań oraz wyczyny zawodniczek i zawodniczek. I to właśnie tam po meczu z Holandią doceniono jedną z Polek. Mowa o Agnieszce Korneluk, która była najskuteczniejszą w ekipie "Biało-Czerwonych" - środkowa i kapitan zespołu zdobyła w sumie aż 19 punktów. To o jeden punkt więcej niż Elles Dambrink, która zdobyła najwięcej "oczek" dla Holandii.
"Korneluk dominuje w zwycięstwie Polski" - ogłoszono, dołączając do wpisu trwające nieco ponad dwie minuty nagranie, będące skrótem spotkania. Można na nim zobaczyć m.in. kilka akcji w wykonaniu Korneluk, która nie tylko świetnie gra blokiem, ale równie dobrze czuje się atakując ze środka.
Środkowa Aga Korneluk była w gazie, zdobywając 19 punktów w zwycięskim meczu Polski z Holandią w Belgradzie 3:2
Polki w Belgardzie rozegrają jeszcze trzy spotkania: z Amerykankami (19 czerwca o godz. 16:30), z Niemkami (20 czerwca o godz. 20:00) i z Serbkami (22 czerwca o godz. 20:00).


