Polki górą w Lidze Narodów, po meczu takie słowa. Brzmią jak wyrok
W czwartek siatkarki reprezentacji Polski zanotowały już piąte zwycięstwo w tegorocznej Lidze Narodów. Podczas turnieju w Belgradzie po czterosetowym starciu pokonały USA 3:1 i zajmują wysokie miejsce w tabeli rozgrywek. Mimo dobrych wyników z obozu drużyny wybrzmiewają zaskakujące głosy. - Jest wiele rzeczy, które musimy jeszcze poprawić - przekazała Alicja Grabka, rozgrywająca reprezentacji Polski.

Już sześć spotkań w rozgrywkach Ligi Narodów rozegrała reprezentacja Polski. Podopieczne Stefano Lavariniego zdołały wygrać aż pięć z nich ponosząc tylko jedną porażkę, z Turcją 2:3. Jakiś czas temu Włoch przekazywał jednak, że jego drużyna nie osiągnęła jeszcze odpowiedniego poziomu. Uprzedzał również przed turniejem w Belgradzie (ten aktualnie trwa) twierdząc, że ten będzie niezwykle trudny. Jak się okazuje, siatkarki doskonale sobie radzą.
Na "dzień dobry" "Biało-Czerwone" po emocjonującym starciu pokonały Holenderki 3:2. W czwartek natomiast mogły się cieszyć z kolejnej wygranej, tym razem nad reprezentacją Stanów Zjednoczonych. Polki źle weszły w spotkanie i przegrały pierwszego seta do 20. Kolejne partie to jednak koncertowa gra. Wygrane 25:20, 25:17 i 25:18 zamknęły Amerykanką drogę do zwycięstwa.
Po spotkaniu swoją opinią dotyczącą gry drużyny podzieliła się rozgrywająca, Alicja Grabka. W jej opinii było to ważne zwycięstwo, lecz zespół nie może osiąść na laurach i musi się starać prezentować coraz lepszą siatkówkę.
- Cieszy, że jest kolejne zwycięstwo i myślę, iż to jest najważniejsze. Na razie mamy 2/2 w drugim turnieju i będziemy walczyć o to, by przede wszystkim wygrywać, ale też pokazywać lepszą siatkówkę - wyjawiła rozgrywająca cytowana przez WP SportoweFakty.
Zdaniem 27-latki wciąż jest nad czym pracować, aby ta gra wskoczyła na odpowiedni poziom. Najbliższa okazja do tego będzie już w piątkowy wieczór. Wtedy Polki zmierzą się z Niemkami w kolejnym starciu Ligi Narodów.
- Jest wiele rzeczy, które musimy jeszcze poprawić i wyciągać wnioski z tego, co do tej pory - dodała.
Siatkarki wprost ws. aktualnej formy. Jurczyk apeluje
W podobnych tonach wypowiedziała się środkowa zespołu, Magdalena Jurczyk. Wyjawiła, że reprezentacja potrzebuje jeszcze czasu, aby wejść na odpowiednie obroty. Jej zdaniem spotkanie z USA było wymagającym i cieszy ją, że mimo kiepskiego pierwszego seta udało się wrócić do rywalizacji i finalnie wygrać mecz.
- Potrzebujemy jeszcze trochę czasu, by nasz poziom wskoczył na wyższy level. Cieszy fakt, że wygrywamy te mecze, bo w pierwszym były straszne męczarnie. W drugim wyszłyśmy z tej opresji po pierwszym secie i myślę, że idziemy do przodu - tłumaczyła cytowania z WP SportoweFakty.
Mecz Polska - Niemcy już w piątek o godzinie 20:00. Relację tekstową "na żywo" z tego starcia będzie można śledzić w serwisie Interii Sport.


