Do czasu spotkania z Brazylią reprezentacja Polski kobiet szła w Lidze Narodów jak burza. Podopieczne Stefano Lavariniego rozbijały kolejne rywalki, a sześć z ośmiu meczów zakończyły rezultatem 3:0. Biało-czerwone pokonały m.in. mistrzynie olimpijskie - Amerykanki, a także 4. drużynę ubiegłorocznych mistrzostw Europy - Włoszki. Brazylijki przerwały passę Polek. Bilans biało-czerwonych i tak robi wrażenie Dopiero Brazylijki przerwały passę kolejnych zwycięstw Polek. Mimo prowadzenia po pierwszym secie biało-czerwone nie sięgnęły po dziewiąte zwycięstwo z rzędu. Brazylia zwyciężyła 3:1 i to ona objęła prowadzenie w tabeli Ligi Narodów. Bolesny dla polskich kibiców był również wynik ostatniego meczu w rundzie zasadzniczej - Polki zostały rozbite przez Chinki 3:0. Na roztrząsanie porażki nie ma jednak czasu. Już w piątek polskie siatkarki przystąpią do fazy pucharowej, do której awansowały koniec końców z 3. miejsca. Wyprzedziły je tylko Brazylijki i Włoszki. Rywal trafił się w ćwierćfinale bardzo trudny. Podopieczne Stefano Lavariniego zmierzą się z Turczynkami. W ubiegłym roku musiały uznać ich wyższość w ćwierćfinale mistrzostw Europy. Nie było nawet mowy o wyrównanej rywalizacji - Turcja wygrała 3:0. Wieści przed ćwierćfinałem Ligi Narodów. Stefano Lavarini podpisał kontrakt Polki nie mogą doczekać się rywalizacji z Turczynkami. "Lubimy z nimi grać" Nastroje wewnątrz kadry są pozytywne, o czym najlepiej świadczą słowa Klaudii Alagierskiej. Środkowa polskiej kadry w rozmowie z redakcją "TVP Sport" zdradziła, że w drużynie panuje spokój, a nasze reprezentantki czują ekscytację na myśl o spotkaniu z Turczynkami, z którymi "minęły się" w trakcie tegorocznej Ligi Narodów. - My lubimy grać z Turcją, to bardzo dobry zespół. Czekamy [na niego] tak naprawdę od początku VNL. To drużyna kompletna, więc nasz mecz na pewno będzie widowiskowy - zdradziła 28-latka. Dzięki udanym występom w Lidze Narodów Polki wspięły się na 4. pozycję w światowym rankingu. W związku z tym na pewno nie trafią do jednej grupy na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu z Turcją, ani ze Stanami Zjednoczonymi. Rozstawione są Francja, jako gospodarz turnieju, a także Brazylia i Włochy. Klaudia Alagierska nie kryła się z odczuciami przed losowaniem. - Wiadomo że dla nas grupa z Francją byłaby spełnieniem marzeń i łatwą drogą do kolejnych etapów igrzysk. VNL trwa. Na dniach okaże się, jak to będzie rozstawione. Mam nadzieję, że los będzie nam sprzyjał - dodała reprezentantka Polski.