Kiedy obie drużyny spotkały się na Filipinach, to polscy siatkarze wyszli z tego starcia górą. Podopieczni Grbicia poradzili sobie, chociaż w trakcie spotkania Serb musiał ściągnąć z boiska Bartosza Kurka, który miał problemy ze zdrowiem. Świetnie zastąpił go Łukasz Kaczmarek i "Biało-Czerwoni" wygrali 3:1. Brazylia w Pasay nie grała jednak jeszcze w pełnym składzie. Trener Renan Dal Zotto nie mógł korzystać z jednej ze swoich największych gwiazd. W tym tygodniu do kadry w końcu dołączył jednak Yoandry Leal. Przyjmujący do tej pory nie brał udziału w Lidze Narodów, bo zmagał się z problemami z ramieniem oraz kolanem. Teraz wszystko ma być już w porządku i Leal znalazł się na liście zawodników, którzy w niedzielę wylatują na turniej finałowy do Gdańska. Bartosz Kurek spełni życzenie żony. Wszystko dzięki fance z Filipin Yoandry Leal zamienił Kubę na Brazylię. I już wygrał z nią Ligę Narodów Leal w sierpniu skończy 35 lat, ale pozostaje jednym z czołowych przyjmujących świata. W ostatnim sezonie występował w Gas Sales Bluenergy Piacenza, z którym zdobył Puchar Włoch. W reprezentacji Brazylii występuje od 2019 roku, dwa lata później wygrał z nią Ligę Narodów, a ubiegłego lata zdobył brąz mistrzostw świata. Brazylia w półfinale w katowickim Spodku przegrała wówczas z Polską. Wcześniej Leal reprezentował Kubę, ale podobnie jak między innymi Wilfredo Leon wyjechał z wyspy i zmienił drużynę narodową. Teraz jest jednym z 15 zawodników, których Dal Zotto zabiera do Polski. Brazylijski trener będzie mógł wpisać do oficjalnego składu tylko 14. Brazylijskie media przewidują, że skreśli jednego z atakujących. Tam ma do wyboru trzech zawodników: Alana Souzę, Aboubakara Neto Drame i Felipe Roque. Polska - Brazylia w Lidze Narodów siatkarzy. Nikola Grbić też nie podjął jeszcze decyzji Brazylijczycy ostatnie dni przed wylotem spędzili na zgrupowaniu w Saquaremie. Sztab szkoleniowy pozwolił, by wraz z nimi przebywały tam rodziny siatkarzy. Fazę grupową Ligi Narodów Brazylia zakończyła na szóstym miejscu. Wygrała osiem z dwunastu spotkań. W ćwierćfinale zmierzy się z reprezentacją Polski, której trener również nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji o składzie na turniej finałowy. Na razie pod okiem Grbicia trenuje 15 zawodników, Serb jednego z nich będzie musiał skreślić. Najprawdopodobniej będzie to jeden z pięciu obecnych w kadrze przyjmujących. Zmianę planów mogą jednak wymusić urazy - wciąż nie wiadomo, czy do gry będą gotowi Kurek i Mateusz Bieniek. Ćwierćfinał Polska - Brazylia w czwartek w Ergo Arenie. Początek spotkania o godz. 20, transmisja w Polsacie Sport. Nikola Grbić ma poważny problem. Ekspert nie ma wątpliwości