Japończycy od początku sezonu reprezentacyjnego pozytywnie zaskakują. Najpierw ogrywali kolejnych rywali przed własną publicznością w Nagoi, gdzie pokonali między innymi Serbię i Francję. Po przenosinach do Europy nie spuścili jednak z tonu. Drugi turniej rozgrywali we francuskim Orleanie. Po zwycięstwach z Kubą i Kanadą wyszarpali wygraną z Brazylią, a w sobotę zakończyli występy we Francji zwycięstwem z Argentyną. Wygrana nie przyszła im łatwo, bo zmarnowali prowadzenie 2:0 w setach. Zdołali jednak wrócić na wysoki poziom w tie-breaku i wygrali 3:2. Bohaterem spotkania był przyjmując Ran Takahashi, który zdobył aż 32 punkty. Japończycy od początku Ligi Narodów występują w niemal najmocniejszym składzie, w czasie gdy wiele reprezentacji oszczędza czołowych zawodników. Osiem zwycięstw w ośmiu meczach i miano jedynej niepokonanej drużyny rozgrywek i tak może jednak robić wrażenie. Bartosz Kurek zabrał głos po porażce z USA. Nie był spokojny Liga Narodów siatkarzy. Francja idzie w górę, Niemcy spadają Po wygranej 3:0 z Polską za ich plecami pozostają Amerykanie. Trzecie miejsce zajmuje Słowenia, choć w sobotę drużyna prowadzona przez Gheorghe’a Cretu przegrała 1:3 z Brazylią. Po tej wygranej drużyna z Ameryki Południowej wskoczyła na czwarte miejsce w tabeli. W górnej ósemce utrzymują się Holendrzy. Gospodarze turnieju w Rotterdamie, podobnie jak w meczu z Polską, znów musieli walczyć w tie-breaku. Tym razem wyszli z niego zwycięsko, pokonując 3:2 Iran. Po piętach depczą im Francuzi, którzy w sobotę nie mieli problemów z pokonaniem w trzech setach Kanady. Największą niespodzianką był wynik meczu Niemców z Chinami. Podopieczni trenera Michała Winiarskiego co prawda wygrali pierwszą partię z niżej notowaną w rankingu FIVB drużyną z Azji, ale potem było tylko gorzej. Chińczycy pewnie wygrali dwa kolejne sety. Dopiero w czwartym wydawało się, że Niemcy mogą mieć szansę na wyrównaną końcówkę. Doprowadzili do stanu 21:22, tyle że przegrali trzy kolejne akcje, a cały mecz 1:3. Dzięki wygranej rywale przeskoczyli ich w tabeli Ligi Narodów i awansowali na 13. miejsce. Niemcy zajmują 15. pozycję. Wygrali tylko jedno z ośmiu spotkań, gorzej wypada jedynie Kuba. Polska po drugiej porażce w tegorocznej Lidze Narodów spadła na siódme miejsce. W niedzielę zakończy drugi tydzień zmagań spotkaniem z Włochami. Rozegrane zostaną jeszcze trzy inne mecze: Bułgaria zagra z Kubą, Holandia z Serbią, a Brazylia z Francją. Wyniki sobotnich spotkań Ligi Narodów siatkarzy: Polska - USA 0:3 (22:25, 18:25, 23:25) Japonia - Argentyna 3:2 (25:18, 25:22, 31:33, 22:25, 15:12) Brazylia - Słowenia 3:1 (23:25, 25:21, 26:24, 25:21) Holandia - Iran 3:2 (16:25, 25:16, 21:25, 25:17, 15:10) Chiny - Niemcy 3:1 (23:25, 25:18, 25:19, 25:21) Kanada - Francja 0:3 (17:25, 21:25, 21:25) Sprawdź terminarz Ligi Narodów siatkarzy