Reprezentacja Polski zaczęła mecz z Bułgarią, jedną z najsłabszych drużyn Ligi Narodów tego sezonu, od potknięcia w pierwszym secie. Później było jednak zdecydowanie lepiej. Świetnie zaprezentowała się między innymi wprowadzona z rezerwy Martyna Czyrniańska i Polki wygrały 3:1. Skorzystały przy tym z pauzy Amerykanek i znów są liderkami rozgrywek. Utwierdziły się też zmiany na najniższym stopniu podium tabeli. Na dobre rozgościły się na nim Turczynki. Na dobre spadły z niego Brazylijki, które dzień po przegranej z Kanadą tym gładko uległy 0:3 właśnie Turcji. Drużynę z Europy do zwycięstwa poprowadziła Ebrar Karakurt, która zdobyła 19 punktów. Polska siatkarka się nie zatrzymuje. Złamała barierę jako pierwsza Serbia odrabia straty w Lidze Narodów siatkarek. Fantastyczny występ Tijany Bosković Turczynki wygrały już po raz ósmy i są już pewne udziału w turnieju finałowym. Brazylia nie była jednak jedyną wysoko notowaną drużyną, która w piątek musiała pogodzić się z przegraną. Po emocjonującym spotkaniu szansy na zwycięstwo nie wykorzystały szóste w tabeli Chinki. Prowadziły 2:1, by ostatecznie przegrać jednak po tie-breaku z Dominikaną. Przegrały także Niemki. W tym przypadku trudno mówić o niespodziance, bo lepsze okazały się siatkarki z Serbii. Mistrzynie świata w Suwon odrabiają straty z poprzednich turniejów i gonią czołową ósemkę. Do zwycięstwa 3:1 z drużyną Vitala Heynena poprowadziła je Tijana Bosković. MVP ostatnich mistrzostw świata zagrała kapitalnie - w czterech setach zdobyła aż 39 punktów. Włoszki walczą o turniej finałowy Ligi Narodów. Trener zachwycony, ale... jest mu przykro Na razie Serbia zajmuje jednak dopiero dziesiąte miejsce, bo wygrały dwie drużyny, z którymi rywalizuje o start w turnieju finałowym w Arlington. Po raz kolejny zwyciężyły Holenderki, które pokonały 3:1 Japonię. Tym samym drużyna z Azji wciąż nie ma jeszcze przepustki do gry o medale. Na ósme miejsce awansowały Włoszki. Mistrzynie Europy są w podobnej sytuacji, co Serbia, ale mają na koncie o jedną wygraną więcej. Ta z piątku była szczególnie ważna, bo pokonały wyprzedzającą je dotąd w tabeli Kanadę. Udało się to jednak dopiero po tie-breaku, w którym Włoszki wygrały 15:10. Jego drużynę czeka w sobotę dość łatwe zadanie - zagra z Chorwacją, jedną z najsłabszych drużyn w stawce. Hitem powinno być spotkanie Niemek z USA. Siatkarki Stefano Lavariniego w sobotę mają dzień wolny, fazę zasadniczą Ligi Narodów zakończą niedzielnym spotkaniem z Koreą Południową. Sprawdź pełen terminarz Ligi Narodów siatkarek Wyniki piątkowych spotkań siatkarskiej Ligi Narodów: Polska - Bułgaria 3:1 (26:28, 25:19, 25:16, 25:15) Kanada - Włochy 2:3 (25:22, 23:25, 14:25, 26:24, 10:15) Niemcy - Serbia 1:3 (17:25, 25:23, 16:25, 28:30) Holandia - Japonia 3:1 (25:22, 25:17, 21:25, 25:20) Chiny - Dominikana 2:3 (25:20, 20:25, 25:22, 20:25, 13:15) Brazylia - Turcja 0:3 (22:25, 16:25, 22:25) Polskie siatkarki będą jeszcze silniejsze? Szykuje się spore wzmocnienie