Tegoroczna Liga Narodów przeszła do historii polskiej siatkówki - "Biało-Czerwoni" po raz pierwszy wywalczyli złoto, ogrywając w finale reprezentację Stanów Zjednoczonych. I to w efektownym stylu, bo wprawdzie Amerykanie urwali aktualnym mistrzom świata seta, ale w trzeciej i czwartej partii stanowili jedynie tło dla rozpędzonych gospodarzy. Nie mogą się pogodzić z nagrodą dla Polaka. Kontrowersje po finale Ligi Narodów Kapitalne zawody rozegrał Łukasz Kaczmarek, który godnie zastąpił Bartosza Kurka w ataku, a pewnym punktem drużyny był również świetnie dysponowany Aleksander Śliwka. Błyszczeli również inni zawodnicy - w sumie w "drużynie marzeń" turnieju znalazło się aż czterech podopiecznych Nikoli Grbicia, w tym Paweł Zatorski, którego dość nieoczekiwanie okrzyknięto mianem MVP rozgrywek. Zaskoczony takim obrotem spraw był sam zainteresowany. Polscy siatkarze na nietypowym spotkaniu. Iluzjonista pokazał zdjęcie Po ceremonii medalowej polscy siatkarze zaczęli świętowanie, a nastrój radosnej celebracji udzielił się m.in. Bartoszowi Kurkowi, który wiódł prym we wspólnym tańcu. Na tym jednak nie koniec - "Biało-Czerwoni" wzięli też udział w spotkaniu z iluzjonistą, o czym ten poinformował w mediach społecznościowych. Siatkarski mistrz świata docenił dwóch Polaków. To oni błyszczeli w kadrze Nikoli Grbicia Mężczyzna określający się jako "As iluzji", którego profil na Instagramie obserwuje ponad 150 tys. użytkowników, pochwalił się wspólnym zdjęciem z grupą polskich siatkarzy, których spotkał w jednym z lokali w Gdańsku. "Magiczny moment! Po emocjonującym meczu, gdzie nasi wspaniali Mistrzowie Świata (Polacy w rzeczywistości są wicemistrzami świata i triumfatorami Ligi Narodów - przyp. red) w siatkówce zdobyli zwycięstwo, zabrałem ich w magiczną podróż! Moje iluzje i sztuczki dostarczyły im niezapomnianej rozrywki, dodając jeszcze więcej magii do ich niezwykłego triumfu!" - napisał. Uwagę kibiców szybko przykuł fakt, że na spotkaniu nie pojawili się wszyscy podopieczni Nikoli Grbicia - do zdjęcia pozowało 11 z 14 powołanych siatkarzy. "Super, a gdzie reszta mistrzów?" - dopytywał jeden z internautów. Jak wynika z fotografii, na spotkaniu nie pojawili się Wilfredo Leon, Marcin Janusz oraz Jakub Kochanowski.