Okazało się, że Argentyna na mecz z Włochami, przegrany gładko 0:3, wyszła bez dwóch zawodników. Co się stało? W spotkaniu z Włochami nie zagrali Nicolas Zerba i Bruno Lima. Obaj zmagali się z problemami jelitowymi. Ten ostatni miał też uraz przywodziciela, jakiego nabawił się jeszcze we wcześniejszym spotkaniu fazy zasadniczej. Polska - Brazylia. Gdzie oglądać dzisiaj? O której grają mecz siatkarze? Wirus dopadł Argentyńczyków. Pojawił się też w ekipie USA - Niestety dopadł nas wirus żołądkowy. Nie mogli zatem w tym meczu zagrać Zerba i Lima. Niektórzy siatkarze mieli problemy z przewodem pokarmowym. U innych pojawiła się gorączka. Trochę nas to osłabiło - mówił Marcelo Mendez, trener argentyńskiej kadry, w rozmowie z Marcinem Lepą z Polsat Sport. Jak się okazuje, problemy pojawiły się też w kadrze USA, która po dramatycznym meczu pokonała mistrzów olimpijskich Francuzów 3:2. W spotkaniu tym nie wystąpił Aaron Russell. Mówi się o tym, że on też padł ofiarą wirusa przewodu pokarmowego. Jest nadzieja, że zawodnik ten pojawi się w sobotnim meczu (22 lipca) półfinałowym z Włochami. Po wygranym spotkaniu z Francją koledzy pamiętali jednak o nim i stanęli do zdjęcia w pozie, która była dedykacją dla Russella. Amerykanie ułożyli ręce tak, jakby grali na konsoli, bo ich kolega z drużyny jest fanem gier wideo. W czwartek, 20 lipca, do gry wkraczają Polacy i od razu czeka ich szalenie trudne zadanie. Rywalem będzie bowiem wielka Brazylia (godz. 20.00), z którą jednak Biało-Czerwoni wygrali trzy ostatnie spotkania. Porażka oznacza dla każdej z tych drużyn pożegnanie z turniejem. Dla polskich kibiców, którzy wykupili już wszystkie bilety na mecze w sobotę i niedzielę, to byłby koszmar. Mecze fazy finałowej Ligi Narodów można obejrzeć w Polsat Sport. Z Ergo Areny - Tomasz Kalemba, Interia Sport Polska chce uniknąć fatum w Lidze Narodów. Jedna rzecz martwi prezesa PZPS