Włoski zespół już po pierwszym meczu był w trudnej sytuacji. W Stambule przegrał bowiem wyraźnie, 0:3. Do awansu Conegliano potrzebowało więc wygranej za trzy punkty w rewanżu, a potem zwycięstwa w dodatkowym, tzw. złotym secie. Do tego było jednak daleko. Już początek spotkania zwiastował olbrzymie problemy gospodyń. Turecki zespół rozpoczął od prowadzenia 8:1. Znakomicie spisywała się zwłaszcza Ana Cristina de Souza, która skończyła aż siedem z dziewięciu ataków. Do tego przyjezdne świetnie radziły sobie w polu serwisowym. Włoszki ruszyły w pogoń, ale nie dogoniły Fenerbahce, które wygrało 25:23. W drugim secie początkowo przewaga Turczynek była mniejsza, ale im dłużej trwała partia, tym Conegliano mocniej cierpiało. Siatkarki z Włoch miały duże problemy z przyjęciem zagrywek, w końcówce seta czekały już na wyrok. Fenerbahce zwyciężyło wysoko, 25:15. Joanna Wołosz żegna się z Ligą Mistrzyń. Po trzech finałach z rzędu Po przegranej w drugim Conegliano straciło szanse na awans. Turczynki odtańczyły taniec radości, ale spotkanie trzeba było dokończyć. Trener przyjezdnych Zoran Terzić dał szansę rezerwowym. We włoskiej ekipie na boisku pozostały podstawowe zawodniczki i set był nieco bardziej wyrównany. Conegliano nie poddało się bez walki, wygrało 25:23. Również kolejny set mistrzynie Włoch rozstrzygnęły na swoją korzyść, wygrywając 25:20. W tie-breaku walka była wyrównana. Conegliano osłodziło kibicom odpadnięcie z rozgrywek, zwyciężając w nim 15:13. Wołosz zakończyła spotkanie z dorobkiem czterech punktów. Była ostatnią polską siatkarką, która miała szansę na końcowy triumf w tej edycji Lidze Mistrzyń. Pożegnanie Conegliano z rozgrywkami można traktować jako sensację. Włoski zespół grał w trzech ostatnich finałach Ligi Mistrzyń. W 2021 r. sięgnął po trofeum, przed rokiem przegrał z VakifBankiem Stambuł. W grudniu Conegliano wygrało Klubowe Mistrzostwa Świata, jest liderem włoskiej Serie A. W grze o zwycięstwo w Lidze Mistrzyń pozostają aż trzy tureckie zespoły. Wszystkie ze Stambułu. Oprócz Fenerbahce, które czeka na triumf w LM od 2012 roku, awans do półfinału wywalczyły drużyny VakifBanku i Eczacibasi. Ten ostatni zespół w dwumeczu pokonał Developres Bella Dolina Rzeszów. Honoru włoskich drużyn będzie bronić Igor Gorgonzola Novara, którego trenerem jest Stefano Lavarini, selekcjoner reprezentacji Polski. Sprawdź wyniki siatkarskiej Ligi Mistrzyń