Francuska siatkówka nie jest obca jastrzębianom. W końcu w drużynie wicemistrzów Polski gra aż trzech francuskich mistrzów olimpijskich sprzed roku: Benjamin Toniutti, Stephen Boyer i Trevor Clevenot. Drużyna z ich rodzinnego kraju sprawiła jastrzębianom niespodziewane problemy. Francuzi, którzy w pierwszej kolejce Ligi Mistrzów przegrali z VfB Friedrichshafen, w środę pokazali się z lepszej strony. Mimo to Jastrzębski Węgiel wywalczył komplet punktów. Wicemistrzowie Polski, którzy w pierwszym spotkaniu Ligi Mistrzów pokonali 3:0 Vojvodinę Nowy Sad, rozpoczęli spotkanie od mocnego uderzenia. Toniutti dość łatwo gubił blok rywali, z czego mógł korzystać m.in. Tomasz Fornal. Jastrzębianie szybko objęli prowadzenie 10:4 i trener gospodarzy poprosił o czas. W drugiej połowie seta jego zespół nawiązał walkę z rywalami i zmniejszył straty do trzech punktów przy zagrywce Thiago Pontesa. Im bliżej było końcówki, tym jastrzębianie mieli większe problemy. W ostatnich akcjach seta stracili prowadzenie, Marin Dukic zablokował atak Jana Hadravy i Francuzi wygrali 25:23. Liga Mistrzów siatkarzy. Jastrzębski Węgiel opanował sytuację W drugim secie wicemistrzowie Polski wyciągnęli wnioski i utrzymali prowadzenie do końca. Ich przewaga na początku wynosiła trzy punkty. Udało im się opanować problemy z przyjęciem, które zachwiały ich grą w poprzednim secie. Przewaga rosła, pojedynczym blokiem przy ataku Dukicia popisał się Toniutti. Polski zespół nie dał się dogonić, w końcówce punkt blokiem zdobył Boyer. Jastrzębianie wygrali 25:19. Przegrana partia wcale nie obniżyła jednak motywacji gospodarzy. Trzeci set od początku do końca był wyrównany. Raz prowadziła jedna, raz druga drużyna, ale żadna nie była w stanie wypracować sobie większej przewagi. Kłopoty miał Boyer. Gdy rywale po raz kolejny zablokowali jego atak, trener Marcelo Mendez na stałe zastąpił go Hadravą. O zwycięstwie jastrzębian 25:23 przesądziła zagrywka Łukasza Wiśniewskiego, którą chyba nieco zlekceważył Leonardo Ferreira. Jastrzębski Węgiel liderem grupy A. Niepokonany w Lidze Mistrzów i PlusLidze Czwartą partię jastrzębianie rozpoczęli już z Hadravą. Gra znów była wyrównana, ale przed końcówką goście odskoczyli na dwa punkty, obejmując prowadzenie 18:16. Trener rywali poprosił o przerwę, a po niej polski zespół zdobył dwa kolejne punkty. Tej przewagi jastrzębianie już nie zmarnowali. W końcówce Francuzi próbowali jeszcze zmniejszyć straty, ale spotkanie zakończyło się ich błędem. Wicemistrzowie Polski wygrali 25:20. Nagrodę dla najlepszego zawodnika spotkania odebrał Fornal, który zdobył w środę 12 punktów. Jastrzębski Węgiel z kompletem punktów pozostaje liderem grupy A. Montpellier ma na koncie tylko punkt. Kliknij i sprawdź aktualne tabele siatkarskiej Ligi Mistrzów! Montpellier VB - Jastrzębski Węgiel 1:3 (25:23, 19:25, 23:25, 20:25) Montpellier: Ferreira, Michelucci, Dukic, Thiago, Le Goff, Faure - Closter (libero) oraz Vol, Palacios, Lecat, Demyanenko Jastrzębski Węgiel: Boyer, Macyra, Clevenot, Toniutti, Wiśniewski, Fornal - Popiwczak (libero) oraz Hadrava, Tervaportti