O tym, że siatkarskie kontrakty nie należą do tych, które szczególnie trudno rozwiązać, wiadomo nie od dziś. W ostatnich latach głośno było chociażby o rejteradach Amerykanów grających w PlusLidze. Najpierw mimo ważnego kontraktu z wakacji do PGE GiEK <a class="db-object" title="PGE GiEK Skra Bełchatów" href="https://sport.interia.pl/siatkowka/druzyna-pge-giek-skra-belchatow,spti,26913" data-id="26913" data-type="t">Skry Bełchatów</a> nie wrócił przyjmujący Taylor Sander. Przed rokiem z kolei do <a class="db-object" title="GKS Katowice" href="https://sport.interia.pl/siatkowka/druzyna-gks-katowice,spti,28371" data-id="28371" data-type="t">GKS-u Katowice</a> postanowił nie wracać rozgrywający Micah Ma’a, który wybrał <a class="db-object" title="Halkbank Ankara" href="https://sport.interia.pl/siatkowka/druzyna-halkbank-ankara,spti,26898" data-id="26898" data-type="t">Halkbank Ankara</a> z Turcji. Zdarzają się też jednak "ucieczki" już w trakcie sezonu. Z taką sytuacją musi właśnie mierzyć się <a class="db-object" title="Guaguas" href="https://sport.interia.pl/siatkowka/druzyna-guaguas,spti,26940" data-id="26940" data-type="t">Guaguas</a> Las Palmas. Hiszpańska SuperLiga zdążyła już rozegrać osiem kolejek, za drużyną również eliminacje <a class="db-object" title="Liga Mistrzów" href="https://sport.interia.pl/siatkowka/rozgr-europa-liga-mistrzow,spci,1118" data-id="1118" data-type="sport_event_competition">Ligi Mistrzów</a>. Tymczasem opuścił ją podstawowy rozgrywający Maximiliano Cavanna. 35-letni siatkarz przyjął bowiem ofertę z Chin. Dołączy do zespołu Szanghaj Bright, w którym od początku tego sezonu występuje Michał Kubiak. Duże pieniądze, jakie oferują Chińczycy, skusiły zresztą również inną gwiazdę - serbskiego atakującego Aleksandara Atanasijevicia. Sprowadzenie Cavanny do Szanghaju to <a href="https://sport.interia.pl/siatkowka/ekstraklasa-mezczyzn/news-oficjalnie-transferowy-hit-projektu-warszawa-wielkie-nazwisk,nId,7155302">pokłosie transferu Taylora Averilla do Projektu Warszawa</a>. Amerykanin przymierzany był bowiem do gry w Chinach, w ten sposób w klubie z Szanghaju znalazło się miejsce dla kolejnego obcokrajowca. <a href="https://sport.interia.pl/siatkowka/ekstraklasa-mezczyzn/news-szalony-set-w-polskiej-lidze-az-trudno-to-sobie-wyobrazic,nId,7160728">Szalony set w polskiej lidze. Reprezentant pokazał klasę</a> Szybkie rozstanie z klubem. Rywal Jastrzębskiego Węgla bez podstawowego rozgrywającego Cavanna pożegnał się z klubem wpisem w mediach społecznościowych, w którym podziękował hiszpańskiemu zespołowi, życząc powodzenia kolegom. Jego odejście może być tym boleśniejsze dla klubu z Las Palmas, że był podstawowym rozgrywającym drużyny. Wytrzymał w niej jednak tylko kilka tygodni - trafił do Hiszpanii tego lata. Poprzedni sezon spędził w Rosji, w Uralu Ufa. Wcześniej występował z kolei w Aluronie CMC Warcie Zawiercie. Guaguas rozpocznie rywalizację w grupie D Ligi Mistrzów od spotkania z Jastrzębskim Węglem. Obie drużyny zmierzą się już w środę w Hiszpanii. Zdecydowanym faworytem będą mistrzowie Polski, choć w Las Palmas pozostaje kilku doświadczonych zawodników. Najbardziej znani to kanadyjski środkowy Graham Vigrass i argentyński przyjmujący <a class="db-object" title="Nicolas Bruno Martin" href="https://sport.interia.pl/siatkowka/profil-nicolas-bruno-martin,sppi,627714" data-id="627714" data-type="p">Nicolas Bruno</a>. Zespół z Las Palmas zdobył już w tym sezonie Superpuchar Hiszpanii, w ligowej tabeli zajmuje trzecie miejsce. <a href="https://sport.interia.pl/siatkowka/ekstraklasa-mezczyzn/news-mistrz-polski-bezlitosny-dla-ukraincow-swietny-sygnal-przed-,nId,7158712">Jastrzębianie są liderem PlusLigi</a>, w której nie stracili dotąd ani punktu. W poprzedniej edycji Ligi Mistrzów dotarli do finału, w którym przegrali z Grupą Azoty ZAKS-ą Kędzierzyn-Koźle. <a href="https://sport.interia.pl/siatkowka/liga-mistrzyn/news-polskie-siatkarki-daly-koncert-w-lidze-mistrzyn-dramatyczne-,nId,7151013">Polskie siatkarki dały koncert w Lidze Mistrzów. Dramatyczne chwile u rywalek</a>