Mimo pierwszego od 15 lat zwycięstwa w rozgrywkach Pucharu Polski nie jest to idealny sezon JSW Jastrzębskiego Węgla. Podopieczni Marcelo Medneza zajęli dopiero, jak na nich czwartą lokatę w mistrzostwach Polski. Najpierw w półfinale ulegli późniejszym mistrzom - Bogdance LUK Lublin, a następnie w rywalizacji o brąz lepszy okazał się PGE Projekt Warszawa. W nadchodzący weekend nadejdzie jednak okazja na pozytywne pożegnanie sezonu 2024/2025 - turniej Final Four Ligi Mistrzów. Dla Łukasza Kaczmarka są to specjalne rozgrywki. Wraz ze swoim poprzednim klubem ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle wygrał je aż trzy razy. W jego opinii rywalizacja finałowa jest to ogromnym wydarzeniem. - Wielkie wyzwanie, wielki turniej, wielkie pragnienie, żeby z drużyną Jastrzębskiego Węgla stanąć na najwyższym stopniu podium tego turnieju - powiedział dla plusliga.pl Kłopoty zdrowotne zażegnane. "Jesteśmy" W jednym z półfinałów wcześniej wspomniany Jastrzębski Węgiel zmierzy się siatkarzami Aluron CMC Warty Zawiercie. Według słów reprezentanta Polski podopieczni Michała Winiarskiego nie będą mieli łatwo. Drużyna zdołała uporać się także z urazem Jakuba Popiwczaka. Przez to nie był on w stanie pomóc zespołowi w walce o medal PlusLigi. Całe szczęście po kontuzji, jak zapewnia Kaczmarek nie ma już śladu. - Jesteśmy w 100 procentach zdrowi, a to jest niesamowicie ważne, żeby stanąć w ryzach do tak ważnego turnieju - zdradził. Półfinał JSW Jastrzębski Węgiel - Aluron CMC Warta Zawiercie już w sobotę o 14:45. Rywalizację tą będzie można śledzić w relacji tekstowej "na żywo" w serwisie Interii Sport.