Półfinałowym rywalem ZAKSY w Lidze Mistrzów była włoska ekipa Sir Safety Perugia. Przed rewanżem to nasza ekipa znajdowała się w lepszej pozycji. Wygrała bowiem mecz na własnym terenie 3:1, więc do awansu potrzebowała tylko dwóch wygranych setów na wyjeździe. Kędzierzynianie błyskawicznie wykonali stojące przed nimi zdanie. Pierwszą partię czwartkowego meczu wygrali 25:23, a w drugiej spisali się jeszcze lepiej, oddając zawodnikom Sir Safety Perugia tylko 18 punktów. Mecz rzecz jasna toczył się dalej, ale Włosi walczyli już tylko o honor. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle była już bowiem pewna awansu do finału Ligi Mistrzów. "Polskiego" finału - dodajmy. Siatkarska Liga Mistrzów. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle kontra Jastrzębski Węgiel w wielkim finale W środę awans zapewnił sobie bowiem nasz inny reprezentant w siatkarskiej Lidze Mistrzów - Jastrzębski Węgiel. Podopieczni trenera Marcelo Mendeza pokonali w półfinałowym dwumeczu turecki Halkbank Ankara. Dla Jastrzębskiego Węgla będzie to pierwszy w historii finał Ligi Mistrzów. W decydującym boju doświadczenie będzie więc stać po stronie ZAKSY. Kędzierzynianie to obrońcy tytułu, którzy wygrali dwie poprzednie edycje tych elitarnych rozgrywek. Kto wygra finał Ligi Mistrzów? Skomentuj na FB