Spotkanie w Rzeszowie zapowiadało się na jeden z hitów inauguracyjnej kolejki. W końcu trzeci zespół ostatniego sezonu, <a class="db-object" title="Asseco Resovia" href="https://sport.interia.pl/siatkowka/druzyna-asseco-resovia,spti,26928" data-id="26928" data-type="t">Asseco Resovia</a>, rywalizował z piątym. Mecz nie zawiódł, ale licznie zgromadzeni w hali Podpromie kibice musieli pogodzić się z porażką swojej drużyny, która mierzy przecież w finał PlusLigi. Obie drużyny rozpoczęły spotkanie osłabione. W Projekcie jeszcze przez kilka, a może i kilkanaście tygodni nie będą mogli grać środkowi Piotr Nowakowski i <a class="db-object" title="Srecko Lisinac" href="https://sport.interia.pl/siatkowka/profil-srecko-lisinac,sppi,624327" data-id="624327" data-type="p">Srecko Lisinac</a>. Rzeszowianie rozpoczęli zaś bez Stephena Boyera, atakującego sprowadzonego z Jastrzębskiego Węgla. Francuza w podstawowym składzie zastąpił <a class="db-object" title="Jakub Bucki" href="https://sport.interia.pl/siatkowka/profil-jakub-bucki,sppi,626108" data-id="626108" data-type="p">Jakub Bucki</a>, ale rywale zatrzymali go blokiem już w pierwszej akcji. I tak początek był jednak udany dla Resovii, która odpowiedziała blokiem i prowadziła 8:4. Problemy rywalom sprawiała zagrywka gospodarzy - m.in. <a class="db-object" title="Karol Kłos" href="https://sport.interia.pl/siatkowka/profil-karol-klos,sppi,625653" data-id="625653" data-type="p">Karola Kłosa</a>, kolejnego sprowadzonego latem zawodnika. Przewaga rzeszowian sięgnęła sześciu punktów, kiedy kontratak wykończył Torey Defalco. Pierwsze punkty atakiem i blokiem zdobył Kłos, który entuzjastycznie świętował je z kolegami. Po drugiej stronie kilkoma ciekawymi atakami popisał się <a class="db-object" title="Bartłomiej Bołądź" href="https://sport.interia.pl/siatkowka/profil-bartlomiej-boladz,sppi,625771" data-id="625771" data-type="p">Bartłomiej Bołądź</a>, Projektowi udało się zmniejszyć straty do trzech punktów, ale Resovia wygrała 25:22. <a href="https://sport.interia.pl/siatkowka/ekstraklasa-mezczyzn/news-seria-problemow-liderzy-zawiedli-nowy-gwiazdor-pomogl-sprawi,nId,7101475">Seria problemów, liderzy zawiedli. Brazylijski gwiazdor zadebiutował w PlusLidze</a> Projekt Warszawa wrócił do gry. Bartłomiej Bołądź i Artur Szalpuk w formie Resovia utrzymała szkielet składu z poprzedniego sezonu. Jak przekonywał przed startem rozgrywek jej prezes Piotr Maciąg, drużyna <a href="https://sport.interia.pl/siatkowka/ekstraklasa-mezczyzn/news-wyrwali-gwiazde-mistrzom-polski-teraz-mierza-w-lige-mistrzow,nId,7095359">chce liczyć się w walce o mistrzostwo i Puchar Polski</a>. A także w Lidze Mistrzów, do której wraca po sześciu latach. Warszawianie drugą partię rozpoczęli jednak znacznie lepiej. Nadal efektownie atakował Bołądź, który przed sezonem przeniósł się do stolicy z Trefla Gdańsk. Rozgrywający <a class="db-object" title="Jan Firlej" href="https://sport.interia.pl/siatkowka/profil-jan-firlej,sppi,627660" data-id="627660" data-type="p">Jan Firlej</a> mógł pokazać więcej dzięki lepszemu przyjęciu i Projekt prowadził 7:4. Jego zawodnicy poprawili zagrywkę, a kiedy <a class="db-object" title="Artur Szalpuk" href="https://sport.interia.pl/siatkowka/profil-artur-szalpuk,sppi,625673" data-id="625673" data-type="p">Artur Szalpuk</a> zablokował atak Kłosa, przewaga wzrosła do pięciu punktów. I goście utrzymali ją już do końca seta. Trener Resovii <a class="db-object" title="Giampaolo Medei" href="https://sport.interia.pl/siatkowka/profil-giampaolo-medei,sppi,625752" data-id="625752" data-type="p">Giampaolo Medei</a> wprowadzał kolejnych rezerwowych, ale jego zespół przegrał 19:25. Wynik ustalił kolejny atak Bołądzia. Rzeszowianie podnieśli się na początku trzeciej partii. <a class="db-object" title="Fabian Drzyzga" href="https://sport.interia.pl/siatkowka/profil-fabian-drzyzga,sppi,627005" data-id="627005" data-type="p">Fabian Drzyzga</a> coraz więcej piłek posyłał do Defalco, w obronie błyszczał <a class="db-object" title="Paweł Zatorski" href="https://sport.interia.pl/siatkowka/profil-pawel-zatorski,sppi,625649" data-id="625649" data-type="p">Paweł Zatorski</a>. Gospodarze prowadzili 7:3. Projekt zerwał się jednak do odrabiania strat. Po świetnym serwisie Bołądzia zespół doprowadził do remisu 10:10. 29-letni atakujący w końcówce sezonu reprezentacyjnego zastąpił w kadrze kontuzjowanego <a class="db-object" title="Bartosz Kurek" href="https://sport.interia.pl/siatkowka/profil-bartosz-kurek,sppi,627014" data-id="627014" data-type="p">Bartosza Kurka</a> i na starcie ligi prezentował się świetnie. Rzeszowianom w odzyskaniu prowadzenia miał pomóc kolejny nowy zawodnik - <a class="db-object" title="Yacine Louati" href="https://sport.interia.pl/siatkowka/profil-yacine-louati,sppi,625551" data-id="625551" data-type="p">Yacine Louati</a>, który w trakcie seta zastąpił Klemena Cebulja. Postrach zagrywkami siał jednak Szalpuk i gospodarze przegrywali już 14:18. Nie udało im się już odzyskać inicjatywy. Siatkarze z Warszawy grali coraz lepiej, Resovia przegrała 19:25. Projekt Warszawa dopilnował zwycięstwa. Asseco Resovia nie dogoniła gości Projekt, choć w Lidze Mistrzów w tym sezonie nie zagra, również ma duże ambicje. Już przed rokiem szykował skład na medal, ale po zaciętej walce przegrał w ćwierćfinale z Grupą Azoty ZAKS-ą Kędzierzyn-Koźle. Na czwartą partię ze zmianą wyszła drużyna Resovii - Louati na dobre zastąpił Cebulja. Tyle że nadal wyśmienicie prezentowali się goście, którzy błyskawicznie odskoczyli na trzy punkty. Rzeszowianie nie tylko nie mieli pomysłu na zmniejszenie strat - kiedy na blok nadział się <a class="db-object" title="Jakub Kochanowski" href="https://sport.interia.pl/siatkowka/profil-jakub-kochanowski,sppi,625671" data-id="625671" data-type="p">Jakub Kochanowski</a>, przegrywali już 8:13. Nie pomogła podwójna zmiana rozgrywającego i atakującego. Niektórzy kibice gospodarzy zaczęli wychodzić z hali jeszcze przed końcem spotkania. Wśród gospodarzy coraz więcej było nerwów i strat nie odrobili. Przegrali 17:25, ostatnią akcję efektownie wykończył Szalpuk. Właśnie przyjmujący otrzymał nagrodę dla MVP spotkania. Najwięcej punktów dla gości - 18 - zdobył Bołądź. <a href="https://sport.interia.pl/siatkowka/rozgr-polska-plusliga,spci,1194,tab,tabele">Sprawdź tabelę siatkarskiej PlusLigi</a> Asseco Resovia: Bucki, Kłos, Cebulj, Drzyzga, Kochanowski, Defalco - Zatorski (libero) oraz Louati, Kędzierski, Staszewski, Kvalen Projekt: Bołądź, Wrona, Szalpuk, Firlej, Semeniuk, Tillie - Wojtaszek (libero) oraz Borkowski, Kowalczyk <a href="https://sport.interia.pl/siatkowka/ekstraklasa-mezczyzn/news-w-kadrze-zwykle-byl-w-rezerwie-w-klubie-polski-siatkarz-poka,nId,7101397">W kadrze często był w rezerwie. W klubie polski siatkarz pokazał moc</a>