W poniedziałek katowicki "Sport" poinformował, że z kont kilku zawodników oraz trenerów ZAKS-y zniknęło około 2,5 miliona złotych. W sprawę, którą bada prokuratura zamieszany jest były menedżer zespołu Tomasz D. To właśnie jego obdarzyli zaufaniem Sam Deroo, Benjamin Toniutti, Andrea Gardini, Kevin Tillie i Ferdinando De Giorgi dając mu pełnomocnictwo do obsługi kont bankowych. Dziennik sportowy podał, że Tomasz D. zniknął, kiedy zawiadomienie trafiło do prokuratury. Oto oświadczenie ZAKS-y:"Wobec pojawiających się w środowisku informacji w zakresie problemów z rozliczeniem należności podatkowych niektórych zawodników i trenerów Klubu wyjaśniamy, że problemy te nie mają żadnego związku z jego działalnością. Klub przykłada szczególną wagę do należytej realizacji zawartych kontraktów, a co za tym idzie prawidłowo oraz terminowo wywiązuje się ze wszelkich swoich zobowiązań.Wspomniana sytuacja nie jest więc konsekwencją jakichkolwiek zaniechań lub zaniedbań Klubu. Tym niemniej, wszelkie problemy zawodników oraz trenerów Klubu nie pozostają dla Klubu obojętne, a wręcz przeciwnie, stanowią zawsze przedmiot szczególnej troski jego kierownictwa.Z uwagi na powyższe, Klub bezzwłocznie zaoferował wyżej wymienionym osobom pełne wsparcie zarówno w wymiarze organizacyjnym, jak i prawnym, w szczególności zapewniając bieżącą obsługę niezależnej kancelarii prawnej, która bezpośrednio reprezentuje ich interesy oraz prowadzi toczące się w tej sprawie postępowania." RK