Tydzień temu ZAKSA walczyła w fazie grupowej klubowych mistrzostw świata z Cucine Lube Civitanova i choć pokazała się z dobrej strony, to przegrała 2:3. W środę "zemściła się" na innym włoskim klubie, choć początek spotkania nie zapowiadał szczęśliwego dla kędzierzynian finału. Już na początku pierwszego seta goście wypracowali kilkupunktową przewagę (5:2). Mistrzowie Polski później dwukrotnie niemal odrobili stratę, ale od połowy tej odsłony rosło już tylko prowadzenie rozpędzających się rywali (19:14). Mocny serwis i skuteczny blok w ich wykonaniu podcięły skrzydła gospodarzom. Ze zdobywaniem punktów miał problem nawet brylujący zazwyczaj Belg Sam Deroo. W końcówce w poczynaniach miejscowych widać już było brak wiary w możliwość odwrócenia losów tej partii. Po niemrawym wstępie ZAKS-y w kolejnym odsłonie (6:10) rywalizacja stała była bardziej zacięta, w co duży wkład miał Portorykańczyk Maurice Torres, który nie tylko dobrze radził sobie w ataku, ale i w bloku. Po drugiej stronie siatki miał godnego siebie rywala w postaci Serba Urosa Kovacevica. To polski klub jako pierwszy miał piłkę setową, ale nie wykorzystał okazji w kontrze. Tajną bronią w zespole przeciwników okazał się rezerwowy Renee Teppan, który ostatnie dwa punkty w tej części spotkania zdobył za sprawą asów serwisowych. W grze ZAKS-y widać było coraz więcej determinacji, ale w pewnym momencie jej siatkarze sami skomplikowali swoją sytuację. Prowadząc 17:16 stracili bowiem cztery punkty z rzędu. W końcówce nie zawiódł jednak Torres, które zdobył łącznie w meczu 29 punktów. Ważnym ruchem Gardiniego okazało się wpuszczenie na stałe na boisko w miejsce Deroo Rafała Szymury. 22-letni przyjmujący był w czwartej partii - razem z Torresem - kluczową postacią w ZAKS-ie. Włoski zespół z kolei stopniowo oddawał inicjatywę, niewidoczny stał się Kovacević. W efekcie kędzierzynianie szybko doprowadzili do tie-breaka. W nim również wyraźnie dominowali, choć wykorzystali dopiero trzecią piłkę meczową, a ostatni punkt zdobył Torres. Trentino, które w tym sezonie nie radzi sobie jak na razie najlepiej w Serie A, to jeden z bardziej utytułowanych włoskich zespołów. Dotychczas bardzo dobrze spisywał się w pojedynkach z polskimi zespołami. Ma ich teraz za sobą 17 i 14 z nich wygrał. Z ZAKS-ą przegrał po raz drugi. W pozostałych czterech starciach z tym rywalem mistrz Polski poniósł porażkę. W pierwszej serii spotkań grupy E drużyna Gianiego pokonała w Izmirze miejscowy Arkas 3:0. W następnej kolejce, 17 stycznia, podejmie belgijski Knack Roeselare. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Trentino Diatec 3:2 (18:25, 24:26, 25:23, 25:16, 15:12) ZAKSA: Benjamin Toniutti, Mateusz Bieniek, Rafał Buszek, Sam Deroo, Łukasz Wiśniewski, Maurice Torres i Paweł Zatorski (libero) oraz Rafał Szymura, Kamil Semeniuk. Trentino: Urosz Kovacević, Simone Giannelli, Luca Vettori, Filippo Lanza, Aidan Zingel, Eder Francis Carbonera, Matteo Chiappa (libero) oraz Daniele De Pandis (libero), Nicholas Hoag, Jan Kozamernik, Renee Teppan. Wyniki 2. kolejki i tabele Ligi Mistrzów siatkarzy: grupa C środa Lokomotiw Nowosybirsk - PGE Skra Bełchatów 3:0 (25:18, 25:18, 25:19) Chaumont VB 52 Haute Marne - Dynamo Moskwa 3:2 (22:25, 19: 25, 25:22, 25:22, 15:11) tabela: M Z P sety pkt 1. Lokomotiw Nowosybirsk 2 2 0 6-0 6 2. Chaumont VB 52 Haute Marne 2 2 0 6-3 5 3. Dynamo Moskwa 2 0 2 2-6 1 4. PGE Skra Bełchatów 2 0 2 1-6 0 grupa D wtorek Jastrzębski Węgiel - Spacer's Toulouse VB 3:0 (25:10, 25:21, 25:20) czwartek Zenit Kazań - Berlin Recycling 1. Jastrzębski Węgiel 2 2 0 6-0 6 2. Zenit Kazań 1 1 0 3-1 3 3. Spacer's Toulouse VB 2 0 2 1-6 0 4. Berlin Recycling 1 0 1 0-3 0 grupa E środa ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Trentino Diatec 3:2 (18:25, 24:26, 25:23, 25:16, 15:12) Noliko Maaseik - Arkas Izmir 3:2 (25:23, 22:25, 23:25, 25:21, 15:10) 1. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2 2 0 6-2 5 2. Trentino Diatec 2 1 1 5-4 4 3. Noliko Maaseik 2 1 1 4-5 2 4. Arkas Izmir 2 0 2 2-6 1