Paweł Woicki w trakcie trwania kariery zawodniczej zagrał w kilku polskich klubach - bronił barw m.in. Asseco Resovii Rzeszów, AZS-u Politechniki Warszawskiej, Skry Bełchatów czy Indykpolu AZS-u Olsztyn. Zawodnik, który występował na pozycji rozgrywającego, karierę zakończył w Czarnych Radom. Nie odszedł jednak z zespołu, ale zastąpił Jacka Nawrockiego, obejmując stanowisko trenera drużyny. 40-latek, który na swoim koncie ma także występy w reprezentacji Polski, z którą wywalczył złoto mistrzostw Europy w 2009 roku, zdołał utrzymać zespół w PlusLidze. Czarni zakończyli poprzednie rozgrywki na przedostatnim miejscu, z sześcioma punktami przewagi nad BBTS-em Bielsko-Biała, który pożegnał się z najwyższą klasą rozgrywkową. To był poważny sygnał, że jeśli ekipa z Radomia nie poprawi swojej gry, może być jej trudno utrzymać się w elicie. PlusLiga. Paweł Woicki zwolniony z Czarnych Radom Czarni notują jednak fatalny początek sezonu 2023/2024. W 12 dotychczasowych spotkaniach wygrali tylko raz, po tie-breaku z beniaminkiem Norwidem Częstochowa. W sumie wygrali tylko siedem setów i przed 13. rundą zajmują ostatnie miejsce w tabeli. Woicki nie będzie jednak miał szansy, by poprawić pozycję zespołu - cierpliwość włodarzy klubu z Radomia najwyraźniej się wyczerpała i we wtorek 19 grudnia ogłoszono zakończenie współpracy z byłym siatkarzem. "Decyzją Zarządu Klubu WKS Czarni Radom S.A., z dniem 19 grudnia 2023 roku obowiązki trenera pierwszej drużyny Enea Czarnych Radom, przestaje pełnić szkoleniowiec Paweł Woicki. Trenerze dziękujemy za zaangażowanie i pracę dla naszego klubu. Życzymy powodzenia w dalszej karierze. W najbliższych dniach Zarząd Klubu WKS Czarni Radom S.A. ogłosi nazwisko nowego szkoleniowca zespołu" - przekazano w komunikacie. Niewykluczone, że Woickiego zastąpi inny były siatkarz. Z doniesień Polsatu Sport wynika, że to stanowiska trenera Czarnych Radom przymierzany jest Mariusz Sordyl, który w latach 1989-1995 występował w reprezentacji Polski, a w trakcie kariery klubowej występował w takich klubach jak Resovia, AZS Olsztyn czy francuskie ASUL Lyon Volley i Tourcoing LM. Koszmar ZAKS-y trwa. Reprezentant Polski dosadnie: "Przemilczę to"