W tym sezonie drużyna z Polic spisuje się nieco poniżej oczekiwań. W Tauron Lidze na półmetku rundy zasadniczej Chemik zajmuje trzecie miejsce. Do lidera, ŁKS-u Commercecon, traci jednak już dziewięć punktów. W tym sezonie mistrzynie Polski przegrały na krajowym podwórku trzy spotkania. Ostatnie w sobotę. <a href="https://sport.interia.pl/siatkowka/ekstraklasa-kobiet/news-mistrzynie-polski-pokonane-nokaut-w-ostatnim-secie,nId,6534432">Ugrały tylko seta w starciu z wicemistrzyniami i wiceliderkami tabeli, siatkarkami Developresu Bella Dolina Rzeszów</a>. To właśnie ta porażka przypieczętowała los szkoleniowca. <a href="https://sport.interia.pl/siatkowka/rozgr-polska-tauron-liga-k,spci,1195,tab,tabele">Kliknij i sprawdź aktualną tabelę Tauron Ligi siatkarek!</a> Marek Mierzwiński nie poprowadzi więcej Chemika. "Nie mogę kierować się sentymentem" Jak poinformował klub, Mierzwiński przestał pełnić funkcję pierwszego szkoleniowca drużyny. W Chemiku pracował od sześciu lat. Przez większą część tego okresu był asystentem pierwszego trenera. Samodzielną posadę objął w lutym ubiegłego roku. Zastąpił wówczas w tej funkcji Jacka Nawrockiego, byłego selekcjonera kobiecej reprezentacji Polski. Pierwsze miesiące kadencji Mierzwińskiego były bardzo udane. Chemik pod jego wodzą obronił mistrzostwo Polski. - To trudna decyzja, ponieważ wszyscy wiemy, jak bardzo Marek jest związany z tym klubem, z tym regionem. Nie mogę jednak kierować się sentymentem. Po wielu konsultacjach uznałem, że formuła współpracy z Markiem w roli pierwszego trenera wygasła, musimy spróbować innego rozwiązania - uzasadnił Frankowski, cytowany przez oficjalną stronę Chemika. Chemik Police bez trenera dzień przed meczem Ligi Mistrzyń Klub z Polic podjął decyzję po porażce z Developresem, ale zaledwie dzień przed meczem Ligi Mistrzyń. Już w środę Chemik w roli gospodarza zmierzy się z rumuńskim CSM Targoviste w czwartej kolejce fazy grupowej. W pierwszym, wyjazdowym starciu policzanki wygrały 3:2. Po trzech spotkaniach zajmują drugie miejsce w tabeli grupy E. Ich przewaga nad rumuńskim rywalem to jednak tylko punkt. W tym spotkaniu drużynę z Polic poprowadzi Radosław Wodziński, dotychczasowy asystent Mierzwińskiego. Klub zapowiedział jednak, że wkrótce ogłosi nazwisko nowego szkoleniowca. Sam Mierzwiński ma pozostać w klubie z Polic w innej roli i wypełnić kontrakt, który jest ważny do końca sezonu. Trener jest jednocześnie prezesem Zachodniopomorskiego Związku Piłki Siatkowej. <a href="https://sport.interia.pl/siatkowka/rozgr-europa-liga-mistrzyn,spci,1120,tab,tabele">Kliknij i sprawdź aktualne tabele siatkarskiej Ligi Mistrzyń!</a>