Wilfredo Leon wreszcie się doczekał. Decyzja mogła być tylko jedna
To był dzień, na który kibice siatkówki na Lubelszczyźnie długo czekali. W trzeciej kolejce siatkarskiej PlusLigi w końcu doszło do derbów Lubelszczyzny - beniaminek InPost ChKS Chełm podjął mistrza Polski, Bogdankę LUK Lublin. Na boisku różnica klas i potencjału obu drużyn była jednak aż nadto widoczna. A na szczególne słowa uznania zasłużył Wilfredo Leon, który na taką chwilę czekał od początku sezonu.

Ostatnie sezony to historyczne momenty dla siatkówki na Lubelszczyźnie. W poprzednim Bogdanka LUK Lublin po raz pierwszy sięgnęła po mistrzostwo Polski. W tym tamtejsi kibice mogą oglądać aż dwie drużyny ze swojego regionu w PlusLidze - po raz pierwszy w historii w elicie występuje InPost ChKS Chełm.
I choć beniaminek jest skazywany na spadek, już zdołał zanotować sensacyjne, historyczne zwycięstwo, pokonując Cuprum Stilon Gorzów. W niedzielę doszło zaś do wyczekiwanego, derbowego spotkania z Bogdanką LUK.
Wilfredo Leon show w historycznych derbach. Nikt nie mógł go zablokować
Tym razem jednak tak dobrze już nie było. Obrońcy tytułu, którzy w tym sezonie również celują wysoko, tylko w pierwszym secie pozwolili rywalom marzyć o wyrównanej grze. Ostatecznie wygrali go 25:22, by w drugim znokautować chełmian 25:14. Trzeci set to już kropka nad "i", lublinianie zwyciężyli 25:19 i w całym meczu 3:0.
Bohaterem spotkania został Wilfredo Leon. Przyjmujący reprezentacji Polski w poprzednim sezonie PlusLigi wraz z Bartoszem Kurkiem był zawodnikiem najczęściej nagradzanym nagrodą dla MVP spotkania - otrzymał dziewięć takich statuetek. Na początku tego sezonu znalazł się jednak w cieniu Marcina Komendy, który był wyróżniany w dwóch pierwszych spotkaniach.
Teraz jednak przyszedł czas Leona. W meczu z beniaminkiem błysnął tym, z czego słynie - posłał na drugą stronę cztery asy serwisowe. Do tego dołożył świetną dyspozycję w ataku. Skończył 10 z 15 piłek, co oznacza 67 procent skuteczności. Popełnił tylko jeden błąd, ani razu nie dał się zablokować. Łącznie zdobył 14 punktów i po raz pierwszy w sezonie to on został po meczu poproszony na środek boiska, by odebrać statuetkę dla MVP.
Siatkówka. Wilfredo Leon szykuje formę. Bogdanka LUK Lublin zagra o puchar
Wysoka forma Leona może cieszyć Nikolę Grbicia, selekcjonera reprezentacji Polski, dla którego przyjmujący jest jednym z kluczowych zawodników. Dobra dyspozycja przychodzi w idealnym momencie również dla klubu. Już w środę Bogdanka LUK Lublin zagra bowiem o pierwsze w sezonie trofeum - AL-KO Superpuchar Polski. Jej rywalem będzie JSW Jastrzębski Węgiel, czyli triumfator ostatniej edycji Pucharu Polski.
Po trzeciej kolejce PlusLigi to lublinianie wydają się faworytem do kolejnego triumfu. Depczą bowiem po piętach liderowi, PGE Projektowi Warszawa, do którego tracą tylko punkt. Z kolei jastrzębianie w trzeciej kolejce przegrali właśnie z drużyną ze stolicy, nie zdołali "urwać" jej choćby seta. Dyspozycja Leona może okazać się kluczowa w rywalizacji o Superpuchar.












