Rywalizacja drugiej i siódmej drużyny sezonu zasadniczego po dwóch meczach w hali Aluronu wydawała się niemal rozstrzygnięta. Tymczasem po dwóch pewnych zwycięstwach zawiercian Indykpol AZS najpierw przełamał ich w sobotnim tie-breaku, a w niedzielę zupełnie przyćmił. Po sobotniej porażce trener Aluronu Michał Winiarski postawił na Marcina Walińskiego, który zastąpił w szóstce Bartosza Kwolka. Po kilku wyrównanych minutach w połowie pierwszego seta to gospodarze zaczęli jednak wypracowywać sobie przewagę. Przy zagrywkach Karola Butryna objęli prowadzenie 14:11. Punkt do przewagi asem serwisowym dołożył jeszcze Moritz Karlitzek. Zawiercianie na chwilę opanowali problemy z przyjęciem i zmniejszyli straty do zaledwie punktu. Końcówka znów należała jednak do olsztynian, których napędzał świetnie dysponowany Butryn. Atakujący zdobył w tym secie dziewięć punktów, jego zespół wygrał 25:23. Moritz Karlitzek rozbił rywali serwisem. Indykpol AZS Olsztyn w natarciu Na drugą partię Winiarski wprowadził Michała Szalachę, który zmienił Krzysztofa Rejnę. To nie powstrzymało jednak olsztynian, którzy w tym secie prezentowali się jeszcze lepiej niż na otwarcie meczu. Szybko znaleźli sposób na ataki Urosa Kovacevicia. Przewagę wypracowali sobie jednak przede wszystkim dzięki znakomitym zagrywkom. Ani Serb, ani liber Santiago Danani nie potrafili dokładnie przyjąć serwisów Karlitzka. W jednym z ustawień Niemiec posłał na drugą stronę trzy asy serwisowe z rzędu, łącznie w tym secie zdobył zagrywką pięć punktów. Do tego doszła równie dobra gra Robberta Andringi. Kovacević denerwował się na kibiców gospodarzy, ale jego drużyna była bezradna. Indykpol AZS wygrał 25:16. Wielki mecz olsztynian. Aluron CMC Warta Zawiercie nie dał rady W trzecim secie goście nawiązali jednak walkę z zespołem z Olsztyna. W ataku więcej było Szalachy, po drugiej stronie ciężar ofensywy znów spoczywał na barkach Butryna. Indykpol AZS odskoczył na dwa punkty dopiero w połowie seta, przy stanie 15:13, gdy kontratak wykończył Andringa. Po chwili Taylor Averill zaczaił się w bloku na Kovacevicia, punkt zagrywką dołożył Karol Jankiewicz. Goście jeszcze się zmobilizowali, jeszcze zmniejszyli straty do dwóch "oczek". Olsztynianie cały czas psuli im jednak sporo krwi zagrywkami. Po drugiej stronie większego efektu nie przyniosły zmiany na wzmocnienie serwisu, punktów nie przyniosły też challenge'e na prośbę Winiarskiego. Pomogły jednak zagrywki Kovacevicia i blok Szalachy, Aluron przegrywał już tylko 22:23. Indykpol AZS wytrzymał jednak presję, ostatnią akcję wykończył Butryn - jego zespół wygrał 25:23. A atakujący po chwili odebrał statuetkę dla MVP spotkania. Rywalizacja w ostatniej parze ćwierćfinałowej PlusLigi trwa więc nadal. Ostatnie spotkanie zostanie rozegrane w środę w Zawierciu. Na zwycięzcę czeka już Jastrzębski Węgiel, w drugim półfinale Asseco Resovia zagra z Grupą Azoty ZAKS-ą Kędzierzyn-Koźle. Sprawdź terminarz fazy play-off PlusLigi