Wielka gwiazda PlusLigi na wylocie. Chcą pożegnać medalistę igrzysk w Paryżu
Paweł Zatorski po wywalczeniu wicemistrzostwa olimpijskiego zrobił sobie przerwę od występów w reprezentacji Polski, a znaczną część poprzedniego sezonu ligowego stracił przez problemy zdrowotne. I chociaż w pewnym momencie wieszczono mu rozwiązanie kontraktu, to doświadczony libero pozostał w Asseco Resovii Rzeszów. Ostatnie doniesienia wskazują na to, że w grę wchodzi kolejny zwrot ws. siatkarza. A to oznacza pożegnanie z inną wielką gwiazdą występującą na tej pozycji.

Paweł Zatorski był jednym z bohaterów reprezentacji Polski podczas ubiegłorocznego turnieju olimpijskiego - wprawdzie w półfinałowym starciu z Amerykanami doznał kontuzji barku, ale i tak zagrał o złoto przeciwko Francuzom. Co więcej, równolegle zmagał się z urazem biodra, który w kolejnych miesiącach na tyle dał mu się we znaki, że ten sezon ligowy w barwach Asseco Resovii Rzeszów zakończył już w grudniu i poddał się operacji.
Problemy doświadczonego libero sprawiły, że ruszyły spekulacje na temat jego przyszłości, chociaż jego kontrakt obowiązywał także na kolejny sezon. Już na początku 2025 roku pojawiły się plotki o planowanym przez Resovię zakontraktowaniu Erika Shojiego, który miałby zastąpić Zatorskiego.
Amerykanin ostatecznie wprawdzie dołączył do klubu z Podkarpacia, jednak nie "wygryzł" Polaka. 35-latek pozostał w zespole, ale w roli piątego przyjmującego, wchodzącego na zmiany zadaniowe. Nowy trener Massimo Botti na pozycji libero postawił na wspomnianego Shoijego i Michała Poterę, przez co wydawało się, że Zatorski jest już bliżej niż dalej końca swojej przygody z Resovią.
PlusLiga. Paweł Zatorski zostanie w Asseco Resovii Rzeszów?
Okazuje się jednak, że po zakończeniu trwających rozgrywek może nastąpić kolejny spektakularny zwrot ws. Zatorskiego, o czym w X (dawny Twitter) poinformował siatkarski ekspert Jakub Balcerzak.
"Według moich informacji, Paweł Zatorski zostaje w drużynie Asseco Resovia Rzeszów na sezon ligowy 2026/2027. Barw Resovii, tak jak pisałem parę dni temu, w kolejnych rozgrywkach dalej bronił będzie również Michał Potera" - napisał. I od razu zasugerował, że dojdzie do zmiany na pozycji libero.
Powyższa informacja oznacza, że z klubem z Rzeszowa, po zakończeniu rozgrywek ligowych 2025/2026, pożegna się... Erik Shoji
W komentarzach pod tym wpisem od razu ruszyła dyskusja na temat decyzji władz Resovii. Jak zauważyli kibice, klub z Podkarpacia żegnając się z amerykańskim libero, będzie mógł sięgnąć po innego zagranicznego siatkarza (w klubach PlusLigi obowiązują limity dotyczące gry zagranicznych zawodników), prawdopodobnie na pozycji przyjmującego.
Decyzja o przedłużeniu umowy z Zatorskim, a zrezygnowaniu z Shojiego nie dziwi w kontekście otwierających się perspektyw transferowych, ale i tak wywołała duże poruszenie. Amerykanin to bowiem jedna z gwiazd PlusLigi (cztery poprzednie sezony spędził w ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle), a do tego jeden z najlepszych libero na świecie ostatnich lat. Z reprezentacją swojego kraju dwukrotnie sięgał po brąz olimpijski (w tym przed rokiem w Paryżu), na swoim koncie ma też m.in. brąz mistrzostw świata. Zatorski z kolei znaczną część poprzedniego sezonu stracił przez kontuzje, w trwającym z kolei nie występuje na swojej nominalnej pozycji.













