Karol Kłos seniorską karierę zaczynał w AZS-ie Politechnice Warszawskiej, z której w 2010 roku przeniósł się do Skry Bełchatów. Tam spędził aż 13 lat, stając się jedną z największych gwiazd zespołu, z którym trzykrotnie sięgał po mistrzostwo kraju. Środkowy w swoim dorobku ma także drugie miejsce w Lidze Mistrzów, a także Puchary oraz Superpuchary Polski. Po sezonie 2022/2023, który był wyjątkowo nieudany dla Skry, Kłos odszedł z zespołu. Reprezentant Polski związał się z Asseco Resovią Rzeszów, gdzie tworzy duet środkowych z kolegą z kadry, Jakubem Kochanowskim. Od początku sezonu zagrał we wszystkich ośmiu spotkaniach ligowych, zdobywając w sumie 55 punktów. W dziewiątej kolejce przyjdzie mu zagrać przeciwko byłemu klubowi, a spotkanie zostanie rozegrane w Rzeszowie. Katastrofa polskiej drużyny. Nie może wygrać od dwóch lat W rozmowie z oficjalnym serwisem PlusLigi Kłos wrócił pamięcią do czasów, gdy mierzył się z Resovią występując w barwach Skry. I chociaż mecze między Skrą i Resovią były "świętą wojną", to po zmianie barw klubowych Kłos mógł liczyć na ciepłe przyjęcie. Jak zdradził, bał się reakcji kibiców, ale jego obawy okazały się bezpodstawne. "Przyjęli mnie jak swojego. Nawet Alek Achrem się śmiał przed pierwszym meczem z Projektem Warszawa, że przywitali mnie gromkimi brawami i to było bardzo miłe i włos się jeżył. Bardzo chciałem za to podziękować po tych kilku meczach i walczymy dalej" - zaznaczył. PlusLiga. Karol Kłos o sytuacji Skry Bełchatów: Może będzie Robin Hoodem Obie ekipy przystąpią do meczu w zgoła odmiennych nastrojach. Resovia w ośmiu dotychczasowych kolejkach przegrała tylko dwa razy, dzięki czemu plasuje się na piątym miejscu w ligowej stawce. Skra z kolei rozegrała do tej pory siedem spotkań i już czterokrotnie schodziła z parkietu pokonana. Skra gra przy tym nierówno - podopieczni Andrei Gardiniego przegrali z beniaminkiem Norwidem Częstochowa, a w kolejnej rundzie ograli świetnie dysponowany Projekt Warszawa. Kłos pytany o sytuację Skry dość obrazowo nawiązał do wyników spotkań zespołu z Bełchatowa. Mecz Asseco Resovii Rzeszów z PGE GiEK Skrą Bełchatów zostanie rozegrany w sobotę 2 grudnia. Początek spotkania zaplanowano na godz. 14:45. Czekali na to od tygodni. Dramatyczny bój w polskiej lidze, oddalają się od dna