Siatkarze od lat narzekają, że kalendarz krajowych i międzynarodowych rozgrywek jest bardzo napięty. Efektem są nie tylko kontuzje, ale i sytuacje takie, jak z dwóch ostatnich sezonów, gdy Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zrezygnowała z udziału w Klubowych Mistrzostwach Świata. W przyszłym sezonie czołowym polskim siatkarzom odpoczynek będzie szczególnie potrzebny. Jeśli zakwalifikują się na igrzyska olimpijskie w Paryżu, powalczą o pierwszy od 1976 r. siatkarski medal olimpijski dla Polski. PlusLiga. Mistrz Polski rozegra mniej meczów PlusLiga zdecydowała więc o skróceniu sezonu w stosunku do tegorocznych rozgrywek. Pojawiły się propozycje rewolucyjnych reform i podziału na grupy. Ostatecznie jednak nic takiego nie będzie miało miejsca. PlusLiga ogłosiła, że w najbliższych rozgrywkach zostanie rozegrany pełny sezon zasadniczy z udziałem 16 zespołów - taka liczba rywalizuje w lidze od obecnego sezonu. Po niej o losach medali rozstrzygnie faza play-off. Będzie jednak krótsza niż w tym roku. W ćwierćfinałach i półfinałach będzie obowiązywać system mecz i rewanż z tzw. złotym setem znanym z faz pucharowych Ligi Mistrzów. Dopiero w spotkaniach o medale rywalizacja będzie się toczyć do dwóch zwycięstw. Efektem będzie mniejsza liczba meczów. Drużyny z czołowej czwórki rozegrają w lidze maksymalnie 37 spotkań. W tym sezonie mogą zagrać aż 45 ligowych meczów. PlusLiga skończy się pod koniec kwietnia. Nikola Grbić miał inny pomysł Nieco więcej kontrowersji wzbudza data zakończenia rozgrywek. PlusLiga ruszy 20 października, trzy tygodnie później niż w obecnym sezonie. Może bowiem rozpocząć się dopiero po zakończeniu turniejów kwalifikacyjnych do igrzysk olimpijskich. Mistrz Polski zostanie wyłoniony 27 lub 28 kwietnia. O wcześniejszą datę zakończenia rozgrywek apelował Grbić. - Już przed moim spotkaniem z klubami były plany, żeby PlusLiga skończyła się w weekend 27-28 kwietnia. Później poprosiłem o to, byśmy skończyli tydzień wcześniej. Jeśli ostatecznym terminem zakończenia ligi będzie 28 kwietnia, to znaczy, że od startu nic się nie zmieniło - mówił kilka dni temu w rozmowie z portalem WP Sportowe Fakty. Jednocześnie selekcjoner podkreślał jednak, że dłuższy sezon nie będzie usprawiedliwieniem dla ewentualnego niepowodzenia na igrzyskach. Prośba Grbicia nie została spełniona. Komunikat PlusLigi podkreśla jednak, że wybrane rozwiązanie prezesi klubów przyjęli przez aklamację. - Rozpatrywane było kilka wariantów, ostatecznie szefowie klubów uznali, że najlepsze będzie zachowanie sposobu rozgrywania ligi jak najbardziej podobnego do obecnego. Nie było nawet konieczne głosowanie, kluby po prostu jednomyślnie przyjęły taki wariant. To z pewnością będą wymagające rozgrywki, ale dają one wszystkim równe szanse i zachowują rywalizację w fazie play-off - przekonuje Artur Popko, prezes Polskiej Ligi Siatkówki. Tydzień po zakończeniu PlusLigi, 4-5 maja, zostanie rozegrany turniej finałowy Ligi Mistrzów. Igrzyska w Paryżu rozpoczną się 26 lipca. Przed ich rozpoczęciem siatkarze będą jeszcze rywalizować w Lidze Narodów, która wstępnie ma ruszyć 21 maja. Kliknij i sprawdź aktualną tabelę PlusLigi!