Kovačević to MVP mistrzostw Europy 2019 i jedna z niewątpliwych gwiazd światowej siatkówki. Po siedmiu latach przerwy wraca pod skrzydła Igora Kolakovicia, u którego stawiał pierwsze kroki w seniorskiej karierze. - Igor to bardzo ważna osoba w moim życiu. Powołał mnie do reprezentacji, gdy miałem zaledwie 16 lat. Jestem bardzo szczęśliwy i podekscytowany, że będę mógł znowu z nim pracować - zdradza Kovačević. Uroš Kovačević w PlusLidze. Wpływ Kolakovicia To właśnie Kolaković jest jedną z pierwszych osób, która dostrzegła w nowym Jurajskim Rycerzu potencjał i wielki talent. Jak wspomina szkoleniowiec, Kovačević w wieku 17 lat grał już na poziomie swoich 25-letnich kolegów. W 2010 roku rozpoczął z nim pracę w ACH Lublana, a do 2014 roku współpracowali w reprezentacji Serbii, zdobywając razem m.in. złoto mistrzostw Europy w 2011 roku. - Jego CV mówi wszystko, również o jego charakterze i osobowości. Mogę powiedzieć, że jestem przyjacielem jego rodziny, jego starszy brat, Nikola, też grał w reprezentacji, jego tata też grał w siatkówkę, a mama była lekkoatletką. Zatem jest to sportowa rodzina. Jego starszy brat teraz jest sędzią siatkarskim. Sport jest w ich krwi i to naprawdę fajne, że mamy okazję mieć Uroša w naszym klubie - podkreśla Kolaković. Czytaj więcej na Polsatsport.pl CM, Polsat Sport