Asseco Resovia w poniedziałek po raz drugi z rzędu zapewniła sobie trzecie miejsce w PlusLidze siatkarzy. To jednak za mało, by Travica pozostał na stanowisku. "Mój kontrakt z Asseco Resovią kończy się w maju. Po trzech latach pracy odchodzę z Rzeszowa. Tak uzgodniliśmy wcześniej z zarządem klubu. Dziękuję zawodnikom, pracownikom klubu i sponsorom oraz kibicom, którzy zawsze byli z nami" - powiedział szkoleniowiec. Według niego, gdyby nie kontuzje, drużyna z Rzeszowa zagrałaby w tym sezonie w finale play off. "Żałuję, że nie udało się w tym roku zagrać w finale. Kontuzje czołowych zawodników przed play off skutecznie utrudniły nam walkę w półfinale. Jestem pewien, że gdyby wszyscy byli zdrowi, to obecnie gralibyśmy w finale" - dodał. Jego następcą ma być dotychczasowy asystent Andrzej Kowal. Wszystko wskazuje na to, że do zmian dojdzie również wśród zawodników. "Będą zmiany w kadrze, bo żaden z postawionych na ten sezon celów nie został osiągnięty. Miały być trzy finały (w lidze, Pucharze Polski i Pucharze CEV), a skończyło się tylko na brązowym medalu PlusLigi. Planujemy wzmocnić każdą pozycję" - zapowiedział wiceprezes ds. sportowych Marek Karbarz.