Zarówno Trefl Gdańsk jak i Asseco Resovia Rzeszów grają w bieżącym sezonie PlusLigi bardzo dobrze. Należy zaznaczyć, że ich cele są zgoła odmienne - dla Asseco Resovii jest to powrót na ligowe podium po sześcioletniej przerwie. Trefl ma skromniejsze zadanie - udział w play-off. Efektem ich starcia był pięciosetowy thriller, w którym w końcówce lepsi byli faworyzowani goście, którzy wygrali 15:13 w piątym secie i cały mecz 3:2. Spotkanie zostało uświetnione jubileuszem dziewięciokrotnego mistrza Polski Mariusza Wlazłego, który po zagrał w PlusLidze mecz nr 500! To już 20 sezon w polskiej lidze siatkówki z udziałem popularnego "Szampona". Mariusz Wlazły zagrał po raz 500 w PlusLidze To był najbardziej zacięty mecz w tym sezonie w ERGO Arenie i pierwszy tie-break w PlusLidze na tym obiekcie. Decydujący set rozpoczął się od asa serwisowego w wykonaniu Wlazłego, zaraz potem był blok innego weterana Lukasa Kampy i "Gdańskie Lwy" wyszły na minimalne prowadzenie - 6:4. Minimalnie pomylił się Bartłomiej Bołądź i wkrótce był już remis 7:7. Wydawało się, że teraz to goście przejmą kontrolę nad meczem, ale Patryk Niemiec fantastycznie zablokował Macieja Muzaja i gospodarze odzyskali dwupunktową przewagę. Końcówka jednak należała do gości - skuteczność odzyskał Muzaj, dobrze blokowali Jan Kozamernik i Jakub Kochanowski i to Resovia wywiozła bezcenną wygraną. Pierwsze cztery sety w tym meczu były wygrywane na przemian przez gospodarzy i przez gości. Trefl Gdańsk zaskakująco mocno postawił się faworyzowanej Asseco Resovii Rzeszów. W pierwszej partii trener gości, Giampaolo Medei zmienił aż trzech siatkarzy - niewiele to dało - "Gdańskie Lwy" były znacznie lepsze. W drugim secie scenariusz do pewnego momentu był zbliżony jak w pierwszym. W końcówce seta na boisko wszedł Mariusz Wlazły, dla którego był to pięćsetny (!) mecz w PlusLidze. Trefl walczył dzielnie, ale to goście byli lepsi w stosunku 23:25. Wlazły został na parkiecie na trzeciego seta, wcale nie za zasługi, wciąż jak najbardziej daje radę Wlazły to siatkarz 20-lecia PlusLigi, jeden z najbardziej utytułowanych siatkarzy naszej ligi. Przez 17 lat reprezentował barwy Skry Bełchatów, w tym czasie zdobywając 9 mistrzostw kraju, 7 Pucharów Polski, cztery Superpuchary Polski oraz trzy medale Ligi Mistrzów i Klubowych Mistrzostw Świata. Bieżący sezon w barwach Trefla Gdańsk jest jego 20. na polskich parkietach. Trefl Gdańsk - Asseco Resovia Rzeszów 2:3 (25:20, 23:25, 25:23, 19:25, 13:15) Trefl: Bołądź, Martinez, Kampa, Sawicki, Urbanowicz, Niemiec - Perry (l), Wlazły, Droszyński, Nasewicz. Asseco: Drzyzga, Kochanowski, Cebulj, DeFalco, Muzaj, Kozamernik - Zatorski (l), Bucki, Rossard, Kędzierski. Maciej Słomiński, INTERIA