Wcześniej z Lotosem Trefl rozstali się włoski rozgrywający Marco Falaschi oraz atakujący Murphy Troy. Tego pierwszego zastąpił 37-letni Masny, natomiast Romać trafił do Gdańska w miejsce Amerykanina. "Chcieliśmy znaleźć na pozycję atakującego młodego i perspektywicznego siatkarza. W minionych rozgrywkach świetnie prezentował się Schulz i nadszedł czas, by zmierzył się z wyzwaniem coraz częstszego rozpoczynania meczów w wyjściowym składzie. Wierzę też, że Romać wykaże się determinacją i motywacją, by rywalizować z Damianem o miejsce w pierwszej szóstce, co pozytywnie wpłynie na poziom ich gry. Cieszę się, że przychodzi do nas dobrze rokujący gracz, który w perspektywie może stać się czołowym zawodnikiem na tej pozycji" - wyjawił na klubowej stronie trener Andrea Anastasi. W poprzednim sezonie nowy nabytek gdańskiego klubu nie był jednak podstawowym zawodnikiem drużyny z Lubina, która zajęła w ekstraklasie piąte miejsce. W klasyfikacji najlepiej punktujących siatkarzy ekstraklasy zajął 101. pozycję - w 18 meczach zdobył 83 punkty, co daje średnią 1,93 na set. "Zmiana klubu to dla mnie ekscytujące wydarzenie i jestem przekonany, że również krok w dobrą stronę. Przede mną nowe doświadczenie i nowe wyzwania, z którymi chcę się zmierzyć. Usłyszałem kiedyś zdanie, że kto nie podróżuje, ten się nie rozwija i zdecydowanie się z tym zgadzam. Nie mogę się doczekać początku kolejnego sezonu i pracy z takim trenerem jak Andrea Anastasi, od którego na pewno bardzo dużo się nauczę" - stwierdził Romać. 31 maja kontrakty z Lotosem Trefl kończą się jeszcze niemieckiemu przyjmującemu Sebastianowi Schwarzowi oraz rozgrywającemu Przemysławowi Stępniowi. Pozostali zawodnicy, podobnie jak włoski szkoleniowiec, mają umowy ważne do 31 maja 2017 roku.