Starcie Jastrzębskiego Węgla z PGE Projektem Warszawa zapowiadało się na hit czwartej kolejki PlusLigi i zdecydowanie nie zawiodło - ostatecznie górą byli mistrzowie Polski, którzy wygrali 3:1. Duża w tym zasługa Jakuba Popiwczaka, który popisał się 24 udanymi interwencjami w obronie. Błyszczał również Tomasz Fornal, kończąc spotkanie z 19 punktami na koncie. Na parkiecie po stronie gospodarzy oglądaliśmy także dwóch innych wicemistrzów olimpijskich: Norberta Hubera i Łukasza Kaczmarka. Grę drugiego z nich w pomeczowym wywiadzie docenił Fornal, zwracając uwagę na to, że atakujący ostatnio nie błyszczał. "Bardzo fajne spotkanie Łukasza Kaczmarka, który był krytykowany w ostatnich dniach. Jestem pewny, że Łukasz z dnia na dzień, z meczu na mecz będzie wyglądał coraz lepiej. I jestem święcie przekonany, że będzie bardzo ważnym elementem naszej drużyny" - powiedział. Popis kadrowicza Nikoli Grbicia, Andrzej Wrona nie pozostawił wątpliwości. Wprost o rywalu PlusLiga. Niesamowita akcja w meczu Jastrzębskiego Węgla Popiwczak, Fornal i Huber, mieli swój udział w akcji, która wprawiła w euforię nie tylko kibiców, ale też samych zawodników. W czwartym secie, przy stanie 22:17 dla Jastrzębskiego Węgla, doszło do trwającej kilkanaście sekund wymiany. Najpierw w obronie świetnie zagrał Benjamin Toniutti, Popiwczak wystawił piłkę Fornalowi, ale jego atak został wyblokowany. Piłka wróciła na stronę Jastrzębskiego Węgla i została intuicyjnie wybroniona przez Luciano Vicentina. Po chwili ponownie błysnął Popiwczak, który popisał się intuicyjną, efektowną obroną, a w rozgrywającego wcielił się Fornal. Wymianę efektownym blokiem skończył Huber, który momentalnie ruszył do Fornala, by razem z nim świętować zdobyty punkt. Euforycznie zareagował także Kaczmarek oraz pozostali siatkarze, a na nagraniu udostępnionym przez Polsat Sport widać, że nagle na parkiet wbiegł jeden z rezerwowych, by pogratulować kolegom udanej akcji. Zmiana lidera w PlusLidze. Tomasz Fornal błysnął, ale inny kadrowicz skradł show