"Jest mi bardzo przykro, że sytuacja zmusza nas do takiego kroku. Jesteśmy pełni uznania dla pracy trenera i jego zaangażowania, którymi wykazał się w trakcie pracy dla naszego klubu" - powiedział, cytowany w komunikacie, prezes Stali Robert Prygiel. W tym sezonie nyska drużyna fatalnie spisuje się w rozgrywkach ligowych. Przegrała wszystkie sześć spotkań. Zdobyła tylko punkt, gdyż przegrała po tie-breaku z PGE Skrą Bełchatów. Zajmuje w tabeli ostatnie, 14. miejsce. W niedzielę wieczorem byli już podopieczni Stelmacha przegrali u siebie 1-3 ze Ślepskiem Malow Suwałki. Sprawa jego następcy musi być szybko rozstrzygnięta, ponieważ w środę w nyskiej hali odbędzie się kolejne spotkanie ligowe. Stal zmierzy się z Projektem Warszawa (mecz rozgrywany awansem z 13. kolejki).