Z powodu pandemii koronawirusa Masłowski musi trenować indywidualnie. Ma jednak spory komfort, bo posiada domową siłownię. - Kiedyś w domu zrobiliśmy sobie taką prywatną siłownię, dlatego teraz łatwiej mi się trenuję. Mogę wykonywać w domu praktycznie większość ćwiczeń - powiedział w rozmowie z Polsatsport.pl. Jednak nie koncentruje się tylko na zajęciach siatkarskich. Jest też pasjonatem sportów walki i amatorsko trenuje MMA. - Bardzo lubię oglądać sporty walki. Sam również trenuję na poziomie amatorskim. Chodziłem z moim przyjacielem Kubą Ziobrowskim na salę, żeby potrenować sporty walki. Jest to bardzo dobre dla rozwoju motorycznego i poprawy kondycji. Trening MMA są bardzo ciężkie, ale trenowaliśmy z głową - przyznał. Siatkarz przyznał, że chciałby rozwijać swoją pasję do MMA. Zadeklarował nawet, że być może kiedyś stoczy nawet walkę. - Profesjonalnym zawodnikiem MMA chyba nie będę, ale nigdy nie mów nigdy. Teraz różne organizacje tworzą walki dla mniej zawodowych sportowców od sztuk walki, dlatego nie można niczego wykluczyć. Gdyby nadarzyła się okazja zawalczyć z kimś z podobnego środowiska, to dlaczego nie? Na razie gram w siatkówkę, ale byłbym otwarty na propozycję, gdyby taka się przytrafiła - zdradził. MP