W szóstej rundzie PlusLigi PSG Stal Nysa, która notuje przeciętny początek sezonu, podjęła we własnej hali brązowych medalistów poprzednich rozgrywek, czyli Asseco Resovię Rzeszów. Zdecydowanymi faworytami starcia byli przyjezdni, którzy zresztą rozpoczęli spotkanie od wygrania seta. Dwie kolejne partie padły łupem gospodarzy, ale podopiecznym Giampaolo Medeiego udało się najpierw wyrównać stan rywalizacji, a następnie wygrać tie-breaka. Po meczu dużo mówiło się nie tylko o emocjonującym przebiegu spotkania, ale także sytuacji, do której doszło w czwartym secie. Wtedy to po zagrywce Fabiana Drzyzgi akcję przeprowadzali goście, a piłkę na środku otrzymał Nicolas Zerba. Argentyńczyk zdołał ją odbić, ale po chwili z grymasem bólu upadł na parkiet i sygnalizował, że doznał urazu łydki. Do środkowego momentalnie podeszli inni siatkarze, na boisku po chwili pojawił się też fizjoterapeuta. Zerba ostatecznie nie dokończył spotkania, schodząc z parkietu w towarzystwie ratowników medycznych. Wszystko wyglądało bardzo poważnie, a zaniepokojeni kibice drżeli o zdrowie zawodnika. I nie tylko oni. PlusLiga. Nicolas Zerba musi pauzować. Wiadomo, ile potrwa przerwa siatkarza Aleksandra Chmielowska ze Strefy Siatkówki wyliczyła, że od początku okresu przygotowawczego aż do meczu Stali z Resovią miały miejsce aż 42 kontuzje. Na jej wpis zareagował m.in. Wojciech Żaliński. Zawodnik ZAKSY, który sam przechodzi rehabilitację po operacji kolana, dodał smutną emotikonkę. Fani oglądający spotkanie również mocno przeżywali to, co stało się z Zerbą. "Zerba leży, o nie" - napisał jeden z użytkowników X. "Zerba wstawaj proszę" - czytamy w kolejnym komentarzu. Bije na alarm ws. polskich siatkarzy. "Problem ciągnie się od wielu lat" I chociaż uraz Argentyńczyka wyglądał na poważny, to najnowszy komunikat klubu z Nysy z pewnością uspokoi kibiców. Siatkarza wprawdzie czeka przerwa w grze, ale niewykluczone, że na parkiecie zobaczymy go jeszcze w listopadzie. "Nicolas Zerba jest już po badaniach. Na szczęście kontuzja nie okazała się tak groźna, na jaką wyglądała i Nico czeka około 10 dni przerwy. Wracaj do zdrowia" - napisał klub w mediach społecznościowych. Tym samym Zerba nie wystąpi w spotkaniu z GKS-em Katowice (19 listopada). Pod znakiem zapytania stoi także jego gra w meczu z Czarnymi Radom (26 listopada).