Enea Czarni Radom od początku sezonu spisują się wręcz fatalnie - w 12 meczach wygrali tylko raz, z Norwidem Częstochowa. Po drodze zapisali na swoim koncie tylko siedem setów i stali się poważnymi kandydatami do spadku. Zarząd klubu postanowił więc zareagować i 19 grudnia ogłosili zwolnienie Pawła Woickiego z funkcji trenera. "Decyzją Zarządu Klubu WKS Czarni Radom S.A., z dniem 19 grudnia 2023 roku obowiązki trenera pierwszej drużyny Enea Czarnych Radom, przestaje pełnić szkoleniowiec Paweł Woicki. Trenerze dziękujemy za zaangażowanie i pracę dla naszego klubu. Życzymy powodzenia w dalszej karierze. W najbliższych dniach Zarząd Klubu WKS Czarni Radom S.A. ogłosi nazwisko nowego szkoleniowca zespołu" - przekazano w komunikacie. Spekulowano, że Woickiego, który w 2009 roku razem z reprezentacją Polski wywalczył mistrzostwo Europy, zastąpi inny były polski siatkarz. Polsat Sport donosił, że do stanowiska szkoleniowca Czarnych przymierzany jest Mariusz Sordyl, który w latach 1989-1995 występował w reprezentacji Polski, a w trakcie kariery klubowej grał w takich klubach jak Resovia, AZS Olsztyn czy francuskie ASUL Lyon Volley i Tourcoing LM. Czarni sięgnęli jednak po inne rozwiązanie i dwa dni po zwolnieniu Woickiego ogłosili podpisanie kontraktu z nowym szkoleniowcem. Kantor jako szkoleniowiec prowadził kluby z Argentyny, Włoch i Arabii Saudyjskiej, a w latach 1999-2003 był asystentem selekcjonera drużyny narodowej. Na swoim koncie ma też bogatą karierę zawodniczą i jest uznawany za jednego z najwybitniejszych argentyńskich siatkarzy w historii. "Jako siatkarz grał na pozycji rozgrywającego, występując na parkietach ligi argentyńskiej, włoskiej, francuskiej, hiszpańskiej czy brazylijskiej. Wraz z reprezentacją Argentyny Waldo Kantor, sięgnął m.in. po brązowy medal Mistrzostw Świata (1982) oraz brązowy medal Igrzysk Olimpijskich w Seulu (1988)" - przypomnieli Czarni w komunikacie. Smutne wyznanie Marcina Janusza. Po dotkliwej klęsce ujawnił bolesną prawdę Waldo Kantor nowym trenerem Czarnych Radom. Kibice podziwiają go za... odwagę 63-letni Kantor, który ostatnio pracował na zapleczu włoskiej ekstraklasy w klubie Farmitalia Catania, nie może jednak pochwalić się równie imponującymi sukcesami jako trener, a jego dołączenie do Czarnych zaskoczyło kibiców. Niektórzy ironicznie zauważają, że objęcie drużyny znajdującej się w tak fatalnej sytuacji jest aktem nie lada odwagi. "Odważny gość, skoro taki pasztet wziął na siebie na stare lata" - zauważył jeden z kibiców komentujący informację o Kantorze udostępnioną przez Jakuba Balcerzaka w serwisie X. "Podziwiać za odwagę (podjęcia się niemożliwego?)" - dodał ktoś inny. Nie brakuje też głosów, że sięgnięcie po Kantora jest dość zaskakującym ruchem, ponieważ niewiele wiadomo o trenerskich kompetencjach 63-latka. "Grać umiał. Jak z trenowaniem to nie mam pojęcia" - ocenił jeden z kibiców. "63-letni Argentyńczyk z zaplecza ligi włoskiej... tiaaaaa. To się musi udać" - ironizował ktoś inny. "Nie wiem kto miał taki pomysł: czy Prezes Zagumny, czy ktoś inny, ale moim zdaniem głupota. I co o nim wiemy? Doświadczony, anonimowy trener i właściwie tyle" - czytamy w kolejnym komentarzu w X (dawny Twitter). Mecz się skończył, a rywale nagle ruszyli do Fornala. Siatkarz był w szoku