Pierwsza część fazy zasadniczej PlusLigi przebiegała pod dyktando Jastrzębskiego Węgla i Projektu Warszawa - oba zespoły przegrały tylko po dwa spotkania i plasują się na kolejno pierwszym i drugim miejscu. Podium zamyka Aluron CMC Warta Zawiercie z trzema porażkami na koncie. Dużym zaskoczeniem jest pozycja Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Aktualny wicemistrz kraju i trzykrotny triumfator Ligi Mistrzów w 15 spotkaniach przegrał aż ośmiokrotnie. To daje dziewiąte miejsce w tabeli i brak prawa gry w Pucharze Polski, przez co podopieczni Tuomasa Sammelvuo nie obronią wywalczonego przed rokiem trofeum. Sytuacji ZAKSY nie ułatwia fakt, że obecnie pauzuje jej kapitan Aleksander Śliwka, który przechodzi rehabilitację po operacji złamanego palca. Odzwierciedleniem sytuacji w tabeli jest też "Drużyna 1. rundy PlusLigi" opublikowana na oficjalnej stronie rozgrywek. Trafili do niej zawodnicy, których najczęściej wyróżniano po meczach ich zespołów. "Po każdej kolejce wybieramy najlepszą drużynę, złożoną z zawodników, którzy najbardziej przyczynili się do zwycięstwa swojego zespołu, albo - w przypadku spotkań zakończonych tie-breakiem - wyróżnili się wśród pokonanych" - czytamy w uzasadnieniu. Polscy siatkarze nokautują w pucharach. Półfinał na wyciągnięcie ręki Trzech siatkarzy zdominowało zestawienie. Nikola Grbić może być dumny W wybranej siódemce znalazło się czterech zawodników, których w ostatnim sezonie reprezentacyjnym powołał Nikola Grbić. Trzech z nich zdominowało zestawienie. Kochanowski i Huber pod nieobecność kontuzjowanego Mateusza Bieńka, którego zabrakło na mistrzostwach Europy i w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk, byli ostoją "Biało-Czerwonych" pod siatką. Z kolei Fornal rywalizował o miejsce na przyjęcie z Wilfredo Leonem, Aleksandrem Śliwką, Kamilem Semeniukiem i Bartoszem Bednorzem, często dając wartościowe zmiany i odpłacając się Nikoli Grbiciowi za okazane zaufanie. W wyróżnionej siódemce znalazł się także Bartłomiej Bołądź z Projektu Warszawa, którego w biało-czerwonych barwach oglądaliśmy m.in. podczas turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk, kiedy to w kadrze zastąpił zmagającego się z problemami zdrowotnymi Bartosza Kurka. Skład "Drużyny 1. rundy PlusLigi" uzupełnili Mikołaj Sawicki z Trefla Gdańsk, Miguel Rodrigues Tavares z Warty Zawiercie i Thales Hoss z BOGDANKI LUK Lublin. Szykują się wielkie zmiany w życiu Aleksandra Śliwki? "Pojawiają się plotki" Na "ławce rezerwowych" znaleźli się zawodnicy, którzy pięć razy lub mniej byli wyróżniani po danych meczach. W tym gronie pojawiły się nazwiska innych reprezentantów Polski - Karola Kłosa, Kuby Hawryluka czy Artura Szalpuka. Jest też Marcin Komenda, który w przeszłości był powoływany do kadry. Świetna dyspozycja Fornala, Kochanowskiego, Hubera i Bołądzia to dobra wiadomość dla Grbicia, który na kilka miesięcy przed igrzyskami olimpijskimi nie musi obawiać się o formę swoich podopiecznych.