Partner merytoryczny: Eleven Sports

Sensacyjna wpadka mistrza, Tomasz Fornal od razu prosto z mostu. "Bawili się"

Jastrzębski Węgiel w sobotę dość nieoczekiwanie przegrał ligowy mecz z Steam Hemarpol Norwidem Częstochowa i stracił pozycję lidera PlusLigi, jaką zajmował po zwycięstwie z Projektem Warszawa. Wpadkę z teoretycznie słabszym rywalem na gorąco skomentował Tomasz Fornal, który zwrócił uwagę na atuty drużyny przeciwnej. I wypunktował słabości swojego zespołu, który ma kilka dni na to, by podnieść się po zaskakującej porażce.

Tomasz Fornal
Tomasz Fornal/Iwanczuk/Sport/REPORTER/Reporter

Jastrzębski Węgiel do soboty był niepokonany w PlusLidze - obrońcy tytułu wygrali cztery poprzednie mecze, pokonując kolejno Barkom Każany Lwów, Asseco Resovię Rzeszów, GKS Katowice i PGE Projekt Warszawa. Po ograniu ostatniej z drużyn zasiedli zresztą na pozycji lidera rozgrywek i wydawało się, że po spotkaniu z Steam Hemarpol Norwidem Częstochowa umocnią się na prowadzeniu.

Gospodarze dość nieoczekiwanie postawili się faworytom i wygrali po tie-breaku (25:22, 23:25, 19:25, 25:21, 15:10), w czym duża zasługa czeskiego atakującego Patrika Indry, który zdobył aż 31 punktów. Nieźle spisywali się też przyjmujący: Milad Ebadipour zakończył spotkanie z 19 punktami na koncie, a Bartłomiej Lipiński dorzucił do dorobku drużyny 15 "oczek".

To właśnie na świetną grę siatkarzy z Częstochowy w ataku zwrócił uwagę Tomasz Fornal, który tuż po zakończeniu meczu na gorąco skomentował przebieg spotkania. Przyjmujący Jastrzębskiego Węgla w rozmowie opublikowanej na stronie PlusLigi docenił klasę rywali.

"Nie mogliśmy zatrzymać ich skrzydeł, bawili się. Nie za dużo broniliśmy tych wszystkich ataków. Ciężko się gra, kiedy przeciwnik gra na całkiem wysokich procentach w ataku. Nam  troszkę tego dzisiaj zabrakło - zatrzymania ich skrzydeł, bo grali naprawdę dobrze w tym elemencie" - powiedział.

Jastrzębski Węgiel traci punkty. Tomasz Fornal: Każdy walczy o życie

Wicemistrz olimpijski zwrócił też uwagę na mankamenty w postawie swojej drużyny. Jastrzębski Węgiel nie tylko nie był w stanie powstrzymywać ataków rywali na skrzydłach, ale też w kluczowym momencie siatkarzom zabrakło skupienia na tym, co dzieje się na boiskU.

Wydaje mi się, że jakbyśmy w czwartym secie zachowali trochę więcej koncentracji, pokazali więcej "cwaniactwa", to byśmy cieszyli się z trzech punktów. Ale teraz to można sobie tak gadać. Prawda jest taka, że wywozimy z Częstochowy tylko punkt

~ powiedział.

To, że mistrzowie Polski z teoretycznie słabszą drużyną wywalczyli tylko punkt do ligowej tabeli (za wygranie dwóch setów), pokazuje, że topowe zespoły nie mogą lekceważyć rywali. Świadomość tego ma Fornal, który wprost stwierdził, że w PlusLidze "każdy może wygrać z każdym". "Każdy walczy w tym sezonie o życie, bo nie jest tajemnicą, że spadają trzy drużyny. Każdy będzie chciał wyrwać każdemu punkty" - podkreślił.

Jastrzębski Węgiel następne spotkanie ligowe rozegra w piątek 11 października. Podopieczni Marcelo Mendeza powalczą o punkty z siatkarzami Indykpolu AZS-u Olsztyn.

Steam Hemarpol Norwid Częstochowa - Jastrzębski Węgiel. Skrót meczu. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
Tomasz Fornal/Federico Pestellini / Panoramic / DPPI Media/AFP
Tomasz Fornal/Artur Widak / NurPhoto / NurPhoto via AFP/AFP
Tomasz Fornal/MARCIN GOLBA / NurPhoto / NurPhoto via AFP/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem