Cuprum Lubin nie będzie się już tak nazywał od nowego sezonu PlusLigi. Zespół ze względu na utratę głównego sponsora, czyli miasta Lubin, zmuszony był do fuzji z innym zespołem w celu pozyskania środków na grę w najwyższej klasie siatkarskich rozgrywek w Polsce. Dojdzie do połączenia między nimi a drużyną Siatkarskiego Gorzowa. Grbić rwie sobie włosy z głowy, a tu taka wiadomość od siatkarza polskiej kadry. Mateusz Poręba: Mniejsze marzenie Cuprum Lubin z nową nazwą. Doszło do fuzji Cuprum Stilon Gorzów S.A. - tak od nowego sezonu będzie nazywał się klub z Lubina. Wszystko przez to, że ze sponsorowania wycofało się miasto Lubin, które było dotychczas kluczowym darczyńcą wspierającym zespół. Po wyborach wiele podmiotów państwowych zrezygnowało z wspierania sportu. "Władze klubów uznały, że największe szanse na to będą po połączeniu z klubem z Gorzowa. Myślę, że tradycje gorzowskiej siatkówki sprawią, że w nowoczesnej hali będzie można liczyć na wysoką frekwencję i spore emocje" - przekazał prezes Polskiej Ligi Siatkówki, Artur Popko. Historyczny wyniki reprezentacji Polski. Tak dobrze w XXI wieku nie było Nie tylko Cuprum Lubin z problemami "Obecnie władze miasta Lubina nie są zainteresowane kontynuacją współpracy z klubem oraz finansowaniem piłki siatkowej w profesjonalnym wydaniu. Mając świadomość, że kontynuowanie działalności klubu w oparciu o tylko jednego sponsora strategicznego jest niemożliwe, rozpoczęliśmy poszukiwania nowego partnera, który byłby zainteresowany wspólnym rozwijaniem siatkówki na najwyższym szczeblu rozgrywek" - wyjawił Tomasz Tycel, prezes Cuprum Lubin SA. Ze współpracy wycofały się również inni giganci, którzy jeszcze do niedawna byli kluczowymi sponsorami innych polskich klubów. Chodzi przede wszystkim o Grupę Azoty, która łożyła od lat na ZAKS-ę Kędzierzyn Koźle oraz Chemika Police. Drugi z klubów znalazł się w bardzo trudnej sytuacji finansowej, a trzeba powiedzieć, że mówimy o zwycięzcach TAURON Ligi. Czy sytuacja polskiej ligowej siatkówki polepszy się po nadchodzącym sezonie?