Na papierze to wygląda na ogromne trzęsienie ziemi - drużynę mistrza Polski i finalisty Ligi Mistrzów, Jastrzębskiego Węgla opuszcza aż sześciu siatkarzy. Trevor Clevenot, Stephen Boyer, Łukasz Wiśniewski, Jakub Macyra, Dawid Dryja i Kamil Dębski - ci siatkarze w nadchodzących rozgrywkach reprezentować będą barwy innych zespołów. Gdy przyjrzymy się bliżej tej informacji, nie jest aż tak szokująca. Dwóch pierwszych - Clevenot i Boyer to francuscy mistrzowie olimpijscy i zawodnicy absolutnie kluczowi dla Jastrzębia, bez nich nie byłoby tytułu mistrza Polski. Reszta odchodzących zawodników stanowiła raczej uzupełnienie składu. Dodatkowo specyfika PlusLigi, w której składy na kolejny sezon konstruowane są praktycznie na początku rozgrywek każe na tę informację patrzeć ze spokojem. Od wielu tygodni mówi się, że jest praktycznie pewnie, że Stephen Boyer i Trevor Clevenot wzmocnią ligową konkurencję Jastrzębia. Ten pierwszy ma zasilić najlepszą w sezonie zasadniczym PlusLigi, Asseco Resovię Rzeszów. Sytuacja drugiego z wymienionych jest bardziej skomplikowana. Jeszcze do niedawna wydawało się, że Francuz zostanie nowym siatkarzem PGE Skry Bełchatów. Pomysł przenosin doświadczonego zawodnika do Bełchatowa jednak upadł, ze względu na skomplikowaną sytuację organizacyjną Skry. Wydaje się, że okazję wykorzystali szefowie Aluronu CMC Warty Zawiercie i to dla nich w przyszłym sezonie zagra przyjmujący. Stephane Boyer i Trevor Clevenot opuszczają z Jastrzębskiego Węgla Determinacja "Jurajskich Rycerzy", których w kolejnym sezonie poprowadzi Michał Winiarski, w pozyskaniu Clevenot wynika zapewne z bliskiego odejścia Urosa Kovacevicia. W święta Wielkiej Nocy jak grom z jasnego nieba gruchnęła wiadomość, że serbski mistrz, mimo ważnego kontraktu z Zawierciem odejdzie do rosyjskiego Uralu Ufa. Aluron CMC Warta bardzo chciał go zatrzymać, ale wiele wskazuje na to, że to się nie uda. Z Jastrzębia miał odejść Czech Jan Hadrava, ale turecki klub nie spełnił warunków wykupu i popularny "Honza" zostaje na Śląsku. Mówi się również, że mistrzów Polski mogą wzmocnić i zastąpić Boyera i Clevenot tacy zawodnicy jak chorwacki przyjmujący Marko Sedlaczek i francuski atakujący Jean Patry. Ten ostatni to tak jak Boyer i Clevenot również zloty medalista igrzysk olimpijskich w 2020 r. Maciej Słomiński, INTERIA