W składzie drużyny siatkarskiej jest miejsce na jednego atakującego, dlatego na starcie sezonu 2023/24 nie było pewne czy w składzie wysoko notowanego Projektu Warszawa będzie grał reprezentanta Polski Bartłomiej Bołądź czy niemiecki kadrowicz, Linus Weber. Projekt jest drugi w tabeli oglądając plecy jedynie mistrza Polski, Jastrzębskiego Węgla, a Bołądź jest w ścisłej czołówce najskuteczniejszych zawodników PlusLigi z 302 punktami. Zawodnik stołecznego klubu ogląda jedynie plecy Alana Souzy z Indykpolu AZS Olsztyn, Wasyla Tupcziego ze Lwowa, Dawida Konarskiego ze Skry Bełchatów i Karola Butryna z Akuronu CMC Warty Zawiercie. Różnice są minimalne, a w czołówce próżno szukać Niemca Webera. Zawodnik niemiecki ma jeszcze ważny kontrakt z Projektem na kolejny sezon, czy pogodzi się z oglądaniem popisów Bołądzia z ławki? Dziś udało nam się potwierdzić informację, że Bartłomiej Bołądź zostaje na kolejny sezon w Projekcie Warszawa. Bartłomiej Bołądź zostaje na kolejny sezon w Projekcie Warszawa Na finiszu bieżącego sezonu odbędzie się największa impreza sportowa na ziemi - igrzyska olimpijskie w Paryżu. Wydaje się, że w drużynie Niemiec która sensacyjnie zapewniła sobie start w IO pewne miejsce na pozycji atakującego ma niemal 40-letni Georg Grozer, ale w sytuacji gdy Weber jest rezerwowym, nie wiadomo czy to jego zabierze selekcjoner reprezentacji, Polak Michał Winiarski do Paryża. Bartłomiej Bołądź grał z kolei w powodzeniem dla reprezentacji Polski w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich. Dla Biało-Czerwonych była trzecia zwycięska kampania w poprzednim sezonie reprezentacyjnym, w 2023 r. Wcześniej była Liga Narodów i mistrzostwa Europy. Inni zawodnicy, którzy mają zostać w dotychczasowych klubach na kolejne rozrywki to Bartosz Kwolek i Miguel Tavares - obaj pozostaną w Aluronie CMC Warcie Zawiercie. MS