Po tym, jak PGE Skra Bełchatów po raz pierwszy w historii swoich występów w PlusLidze nie awansowała do fazy play-off i zakończyła sezon dopiero na 12. miejscu stało się jasne, że zespół przejdzie wkrótce poważną przebudowę. Szeregi drużyny opuścili m.in. Karol Kłos, Mateusz Bieniek i Aleksandar Atanasijević. Dziewięciokrotny mistrz Polski sprawnie działał na rynku transferowym, dzięki czemu Skrę mają zasilić Karol Butryn i Mateusz Poręba. Pod znakiem zapytania stała przyszłość Grzegorza Łomacza, który ostatecznie zostaje w zespole, a na pozycji libero prawdopodobnie zobaczymy zawodnika reprezentacji Francji, Benjamina Dieza. Polscy siatkarze "zaczepili" Bartosza Kurka. Ten nie pozostał dłużny. "Nic nie zepsuj" Do Skry mają dołączyć również Łukasz Wiśniewski i Bartłomiej Lipiński. Klub z Bełchatowa chciał także zakontraktować przyjmującego Jastrzębskiego Węgla, Trevora Clevenota, ale ten miał mieć zbyt duże wymagania finansowe, na które ostatecznie przystała Aluron CMC Warta Zawiecie. W związku z fiaskiem rozmów z Francuzem, Skra zaczęła rozglądać się za nowym przyjmującym. PlusLiga. Reprezentant Iranu w PGE Skrze Bełchatów? Dobrze zorientowany w tematyce transferowej Jakub Balcerzak donosił na Twitterze, że w kręgu zainteresowań dziewięciokrotnego mistrza Francji zalazł się Amirhossein Esfandiar. Te doniesienia potwierdził portal lodzkisport.pl zaznaczając, że rozmowy między stronami trwają i są "bliskie finalizacji". Gwiazda wraca do PlusLigi. Pomoże w walce o mistrzostwo? Esfandiar to 24-letni przyjmujący reprezentacji Iranu, z którą dwukrotnie zdobywał złoto mistrzostw Azji. Siatkarz od roku reprezentuje barwy Uralu Ufa, a wcześniej rozegrał sezonu w belgijskim Greenyard Maaseik, z którym wywalczył wicemistrzostwo kraju.