Zespół Cerrad Enea Czarnych Radom po zakończonym niedawno sezonie PlusLigi przejdzie duże przemeblowanie. Klub, który zajął dopiero 15. miejsce w rozgrywkach, opuścili już m.in. Timo Tammemaa, Matthew West, Mateusz Masłowski, Daniel Gąsior, Damian Schulz i Bartłomiej Lemański. Wyjaśniła się też przyszłość Piotra Łukasika, a sposób, w jaki zakomunikowano decyzję, wywołał duże poruszenie w mediach społecznościowych. W czwartek 24 maja na profilach Czarnych Radom pojawiła się okolicznościowa grafika z informacją, że klub nie przedłużył umowy z byłym reprezentantem Polski. "Dziękujemy Piotrek za reprezentowanie barw naszego klubu w ostatnim sezonie" - przekazano, na co, pod wpisem Czarnych na Facebooku, zareagował sam zainteresowany. "Dziękuję za informację" - napisał Łukasik, którego komentarz błyskawicznie doczekał się kilkuset reakcji. Pierwsza decyzja Nikoli Grbicia już dziś. I od razu są problemy Komentarz siatkarza sugerował, że o decyzji klubu dowiedział się on z mediów społecznościowych, co odbiło się szerokim echem wśród fanów siatkówki. Kibice pisali o "wstydzie" czy "pośmiewisku z klubu", a do sprawy postanowiły odnieść się władze drużyny. PlusLiga. Czarni Radom zabrali głos ws. Piotra Łukasika Jak czytamy w oświadczeniu podpisanym przez prezesa zarządu Dariusza Fryszkowskiego, kontrakt z Łukasikiem został podpisany przed sezonem 2022/2023 i miał obowiązywać tylko na czas trwania zakończonych niedawno rozgrywek. W kwietniu obie strony rozmawiały na temat ewentualnej dalszej współpracy, jednak nie doszły do porozumienia. Fryszkowski zaznaczył, że przed publikacją grafiki z informacją o nieprzedłużeniu kontraktu skontaktowano się z siatkarzem, który zaakceptował jej treść. "Uważam, że klub nie ma w tej kwestii sobie nic do zarzucenia" - podsumował prezes zarządu Czarnych Radom. Polski siatkarz po meczu z Niemcami przyznał to otwarcie. "Przytłaczający" Wielkie zamieszanie w polskiej siatkówce. Co chciał przekazać Łukasik? Co na to wywołana do tablicy agencja managerska Kaman Sport Management? Jak w rozmowie z tvpsport.pl zadeklarował zarządzający agencją Piotr Adamski, nie chce on wchodzić w konflikt z radomskim klubem. Przy okazji zdradził, co miał na myśli Łukasik, zamieszczając swój komentarz o treści "Dziękuję za informację". Również w rozmowie z tvpsport.pl Fryszkowski zadeklarował, że w rozmowie z agentem Łukasika, Jakubem Peszko, jasno poinformował, że Rada Nadzorcza nie chce przedłużyć umowy z siatkarzem. Inne informacje przekazał Adamski. - Jakubowi powiedziano tylko tyle, że na ten moment klub nie jest w stanie złożyć oferty zawodnikowi, co związane było z decyzją Rady Nadzorczej. Nie powiedziano jednak, że sprawa jest ostatecznie zakończona - przekonywał.