Zawiercianie w ostatnich tygodniach nie prezentowali się najlepiej. Kilka dni przed meczem ze Stalą przegrali w fazie play-off Ligi Mistrzów z Grupą Azoty ZAKS-ą Kędzierzyn-Koźle i przed środowym rewanżem są w trudnej sytuacji. W PlusLidze zaprezentowali się jednak znakomicie. Pokonali mocnego w tym sezonie przeciwnika, a w nagrodę awansowali w ligowej tabeli. Gospodarze rozpoczęli spotkanie znakomicie. Błyskawicznie objęli prowadzenie 6:1. Korzystali przede wszystkim z mocnych zagrywek. I choć Stal doprowadziła do remisu 8:8, to Miguel Tavares serwisami szybko znów pomógł zbudować Aluronowi cztery punkty przewagi. W drugiej części seta zawiercianie kontrolowali już przebieg wydarzeń na boisku. Przewaga wyraźnie wzrosła. Skutecznie grali obaj przyjmujący - Uros Kovacević i Bartosz Kwolek zdobyli po pięć punktów. Ostatecznie Aluron wygrał 25:19. Aluron CMC Warta Zawiercie nie dał szans rywalom w drugim secie Stal walczy o miejsce w czołowej ósemce, które gwarantuje występ w fazie play-off PlusLigi. Wypadła z niej w trakcie 24. kolejki. Jej miejsce zajął Ślepsk Malow Suwałki, który pokonał Cerrad Enea Czarnych Radom. W drugim secie siatkarze z Nysy nadal nie mieli jednak recepty na dobrą grę zawiercian. A ci bardzo szybki zbudowali trzypunktową przewagę. W jej powiększeniu pomógł Miłosz Zniszczoł. Środkowy najpierw popisał się blokiem, potem asem serwisowym, i Aluron prowadził już 12:5. Trener gości Daniel Pliński zdecydował się na zmianę rozgrywającego. Ale i Patryk Szczurek nie rozruszał zespołu. Zawiercianie nie pozwolili sobie na słabszy moment. Cały czas ich motorem napędowym był Kwolek. Ostatecznie brązowi medaliści z poprzedniego sezonu wygrali 25:17. PlusLiga. PSG Stal Nysa poza czołową ósemką Trzeci set również przebiegał pod dyktando gospodarzy. Siatkarze Stali jeszcze raz przespali początek seta i od pierwszych minut musieli odrabiać aż sześciopunktowe straty. Pliński tym razem szybko zdecydował się na zmianę atakującego. Wassima Ben Tarę zastąpił Kento Miyaura. Bardziej widoczny był jednak Dawid Konarski, atakujący Aluronu. Po jego asie serwisowym przewaga zawiercian wzrosła do siedmiu punktów. Trener Stali apelował do swoich zawodników o więcej woli walki, efektów jednak nie było. Skończyło się wygraną 25:15. W ostatniej akcji na blok gospodarzy nadział się Rafał Buszek. Nagrodę dla MVP spotkania, po raz szósty w tym sezonie, otrzymał Kwolek. Na sześć kolejek przed końcem fazy zasadniczej Stal jest punkt za czołową ósemką PlusLigi. Za tydzień jej przeciwnikiem będzie BBTS Bielsko-Biała. Zawiercianie awansowali na drugie miejsce w tabeli, ale Jastrzębski Węgiel, który wyprzedzili, ma o mecz rozegrany mniej. Kliknij i sprawdź aktualną tabelę PlusLigi! Aluron CMC Warta Zawiercie - PSG Stal Nysa 3:0 (25:19, 25:17, 25:15)