Premierowa partia dostarczyła kibicom siatkówki wielu wrażeń. Przewaga przechodziła z rąk do rąk, a obie ekipy zaprezentowały sporo ciekawych akcji. Najpierw prowadzenie uzyskali gospodarze, którzy po asie serwisowym Mateusza Bieńka odskoczyli na trzy oczka (8:5). W środkowej części kędzierzynianie odrobili straty, a następnie uzyskali przewagę po asie serwisowym Kamila Semeniuka (13:14). Końcówka należała jednak do bełchatowian. Kolejny as Bieńka (18:16) i skuteczna gra Bartosza Filipiaka w ofensywie pozwoliły im zbudować przewagę. Milan Katić wywalczył piłkę setową (24:22), a serwis gości w siatkę ustalił wynik na 25:23. W drugiej odsłonie, po wyrównanym początku (5:5, 8:8), inicjatywę przejęli kędzierzynianie. Bardzo dobre przyjęcie i dobry rozkład gry w ataku sprawiły, że goście w środkowej części uzyskali wyraźną przewagę (9:14, 11:17). W końcówce siatkarze PGE Skry odrobili część strat, ale rywale spokojnie utrzymali przewagę. Atak Aleksandra Śliwki przyniósł przyjezdnym piłkę setową, gospodarze obronili się w dwóch akcjach, ale Łukasz Kaczmarek zamknął seta uderzeniem z prawego skrzydła (21:25). Set numer trzy od początku toczył się przy przewadze siatkarzy ZAKSY (1:4 - po asie serwisowym Śliwki, 4:8). Bełchatowianie ruszyli do odrabiania strat i byliśmy świadkami kilku mocnych, efektownych wymian. Po ataku Milada Ebadipoura złapali punktowy kontakt (10:11) i wydawało się, że jest to zapowiedź zaciętej walki w kolejnych akcjach. Nic z tego. ZAKSA znów odskoczyła, a przy stanie 12:15 w pole zagrywki powędrował Semeniuk i rozbił gospodarzy... Popisał się czterema asami serwisowymi, a i przy piątej jego próbie gospodarze mieli spore problemy z przyjęciem... 12:20 i było po secie. Goście kontrolowali sytuację, po ataku ze środka w wykonaniu Jakuba Kochanowskiego mieli piłkę setową (15:24), a ostatnie słowo należało do bohatera tej partii - Semeniuka (17:25). W czwartej odsłonie kędzierzynianie nadal nadawali ton wydarzeniom na boisku (6:8, 7:11). Gospodarze próbowali złapać punktowy kontakt, ale w kluczowych momentach popełniali błędy w polu zagrywki. Udało się im dopiero przy stanie 19:20, gdy asem serwisowym popisał się Filipiak. Losy partii ważyły się do samego końca. Po ataku Semeniuka goście mieli piłkę meczową przy stanie 22:24, ale po chwili skutecznym atakiem odpowiedział Filipiak. Emocje sięgnęły zenitu. Trener Nikola Grbiċ poprosił o czas, a po nim Ebadipour przestrzelił zagrywkę, co oznaczało koniec meczu (23:25). PGE Skra Bełchatów - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 (25:23, 21:25,17:25, 23:25) PGE Skra: Mateusz Bieniek, Milad Ebadipour, Bartosz Filipiak, Milan Katić, Karol Kłos, Grzegorz Łomacz - Kacper Piechocki (libero) oraz Norbert Huber, Robert Milczarek, Mihajlo Mitić, Dusan Petković, Mikołaj Sawicki. Trener: Michał Mieszko Gogol. ZAKSA: Łukasz Kaczmarek, Jakub Kochanowski, Kamil Semeniuk, David Smith, Aleksander Śliwka, Benjamin Toniutti - Paweł Zatorski (libero) oraz Bartłomiej Kluth. Trener: Nikola Grbić. Najwięcej punktów: Bartosz Filipiak (25), Milad Ebadipour (16), Mateusz Bieniek (10) - PGE Skra; Łukasz Kaczmarek (19), Aleksander Śliwka (17), Kamil Semeniuk (15), Jakub Kochanowski (11) - ZAKSA. Obie ekipy dobrze prezentowały się w polu zagrywki (8-11; 5 asów Semeniuk, 3 - Bieniek, Filipiak, Śliwka). MVP: Aleksander Śliwka. Wyniki i plan transmisji meczów 3. kolejki PlusLigi: 2020-09-25: GKS Katowice - Asseco Resovia 2:3 (15:25, 18:25, 25:19, 25:22, 7:15) 2020-09-25: Trefl Gdańsk - Cuprum Lubin 3:1 (16:25, 25:18, 25:15, 25:18) 2020-09-26: PGE Skra Bełchatów - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 (25:23, 21:25,17:25, 23:25) 2020-09-26: Indykpol AZS Olsztyn - Aluron CMC Warta Zawiercie (sobota, godzina 17.30; transmisja - Polsat Sport) 2020-09-27: MKS Ślepsk Malow Suwałki - Cerrad Enea Czarni Radom (przełożony) 2020-09-27: MKS Będzin - Jastrzębski Węgiel (niedziela, godzina 14.45; transmisja - Polsat Sport) 2020-09-27: Verva Warszawa Orlen Paliwa - Stal Nysa (niedziela, godzina 17.30; transmisja - Polsat Sport). RM