Pierwotnie Kubiak miał udać się do Kraju Kwitnącej Wiśni w pierwszej połowie sierpnia. "Mam problem z wjazdem do Japonii, a potrzebuję treningu. Skontaktowałem się więc z trenerem Andreą Anastasim i nawet nie musiałem za wiele mówić. Umożliwił mi treningi z Vervą. Mam nadzieję, że wyjdzie to na dobre także zespołowi. Czekam z niecierpliwością na możliwość wylotu. Prawdopodobnie po 1 września będę mógł udać się w drogę i dołączyć do mojej drużyny" - zaznaczył cytowany w komunikacie Kubiak. Ze szkoleniowcem prowadzącym drugą ekipę poprzedniego sezonu PlusLigi zna się z czasów, gdy Włoch był trenerem reprezentacji Polski. Verva na co dzień trenuje w Arenie Ursynów. Kapitan mistrzów świata zna ten obiekt - w sezonie 2010/11 ćwiczył tam i rozgrywał mecze jako zawodnik AZS-u Politechniki Warszawskiej. "Grałem w stolicy 10 lat temu. Drużyna zmieniła się praktycznie w całości. Z tamtego składu jest teraz tylko Damian Wojtaszek. To już zupełnie inny klub i inna atmosfera. Na temat chłopaków i tego, co się dzieje w Vervie, mogę wypowiadać się w samych superlatywach" - chwalił 32-letni przyjmujący. Zapytany o możliwość powrotu do PlusLigi po raz kolejny przypomniał, że zarówno on, jak i jego rodzina dobrze czują się w Japonii. "Żyje nam się tam dobrze, ale...zobaczymy, co los przyniesie. Ja nigdy nie mówię nigdy. Po tym sezonie kończy mi się kończy kontrakt i będziemy rozmawiać o jego przedłużeniu. Wiele zależy od wizji nowego szkoleniowca i kilku innych czynników. Na dzień dzisiejszy jednak w ogóle o tym nie myślę. Skupiam się tylko na tym, żeby polecieć do Japonii, wygrać, co się da i przygotować jak najlepiej do igrzysk" - podsumował. Niedawno z Vervą trenował gościnnie inny reprezentant kraju - Maciej Muzaj. Atakujący klubu Ural Ufa, który w sezonie 2018/19 na zasadzie transferu medycznego wsparł tymczasowo warszawską drużynę, teraz ćwiczył z nią, czekając na załatwienie formalności związanych z podróżą do Rosji. Od jakiegoś czasu w zajęciach podopiecznych Anastasiego na tych samych zasadach bierze też udział atakujący Jan Król, który bronił barw stołecznego klubu w minionym sezonie, a w kolejnym ma grać w zespole Barkom-Każany Lwów. Verva także ma korzyść z dodatkowych zawodników, bowiem z powodu urazów wyłączeni z treningów są na pewien czas przyjmujący Bartosz Kwolek i atakujący Jakub Ziobrowski. Rywalizacja w nowym sezonie PlusLigi ruszy w połowie września.