Araujo przeszedł do Onico latem z MKS Będzin i miał być ważną postacią w składzie stołecznej drużyny. Początkowo był podstawowym zawodnikiem, ale sytuacja zmieniła się po pozyskaniu przez klub na początku grudnia Bartosza Kurka. MVP ubiegłorocznych mistrzostw świata, wcześniej bronił barw Stoczni Szczecin, która z powodu kłopotów finansowych wycofała się z rozgrywek. 27-letni Brazylijczyk stał się wówczas rezerwowym. "Niestety, muszę wyjechać. To nie była łatwa decyzja, ale wraz z klubem doszliśmy do wniosku, że to dla mnie najlepsze rozwiązanie. Chciałbym podziękować każdemu ze sztabu drużyny, zawodnikom i wszystkim, którzy przez ten czas mi towarzyszyli. Wielkie podziękowania także dla kibiców za doping i wsparcie, które zawsze było wyjątkowe" - zaznaczył brazylijski atakujący. Kilka dni po informacji o podpisaniu kontraktu z Kurkiem z Onico odszedł inny atakujący - Argentyńczyk Bruno Romanutti. W składzie tego zespołu jest jeszcze jeden zawodnik występujący na tej pozycji - Kanadyjczyk Sharone Vernon-Evans.