Romanutti przeszedł do stołecznej ekipy latem, ale jego umowa obowiązywała jedynie do końca grudnia. Argentyńczyk stanowił zabezpieczenie na wypadek kłopotów zdrowotnych dwóch pozostałych siatkarzy Onico występujących na tej pozycji - Brazylijczyka Rafaela Araujo i Kanadyjczyka Sharone'a Vernona-Evansa. W miniony czwartek warszawska drużyna pozyskała atakującego reprezentacji Polski Bartosza Kurka, który szukał klubu w trybie pilnym po rozwiązaniu kontraktu z niewypłacalną Stocznią Szczecin. Jak powiedział PAP we wtorek prezes Onico Piotr Gacek, to może nie być jeszcze koniec uszczuplania kadry stołecznego zespołu na tej pozycji."Od stycznia zostanie nam trzech atakujących, aczkolwiek jesteśmy w stałym kontakcie z menedżerami i samymi zawodnikami, którzy mogliby zadecydować o zmianie barw klubowych" - zaznaczył Gacek.Drużyna z Częstochowy, która przez wiele lat z powodzeniem rywalizowała w ekstraklasie, w środowe popołudnie - poza potwierdzeniem transferu Romanuttiego - poinformowała także o zatrudnieniu w roli dyrektora sportowego Grzegorza Szymańskiego. Były atakujący reprezentacji Polski w latach 2000-2005 był zawodnikiem tego klubu.