29-letni zawodnik ostatnio bronił barw brazylijskiego Funvic Taubate, który w chwili przerwania rozgrywek z powodu pandemii koronawirusa przewodził tabeli. Ze śląskim klubem podpisał roczny kontrakt z możliwością przedłużenia umowy o kolejny sezon. - To zawodnik, który z każdym rokiem potrafi sprostać nowym wyzwaniom, w obliczu których przychodzi mu stanąć. To potężnie zbudowany, silny fizyczne gracz i z całą pewnością wniesie tę swoją wielką moc i równie wielką pasję do gry zespołu na pozycji atakującego. Jego motywacja do gry z każdym rokiem rośnie. Nie mam wątpliwości, że wchodząc do PlusLigi również będzie głodny rywalizacji i chęci udowodnienia, że potrafi nie tylko grać, ale i dominować na tym najwyższym poziomie - ocenił gracza trener Jastrzębskiego Węgla Luke Reynolds. Wcześniej jastrzębski klub pozyskał przyjmującego Rafała Szymurę, który przyszedł z GKS Katowice. Pozostali na kolejny sezon niemiecki reprezentacyjny rozgrywający Lukas Kampa oraz libero Jakub Popiwczak, przyjmujący Tomasz Fornal, środkowi Jurij Gladyr i Michał Szalacha oraz atakujący Jakub Bucki. Nowy atakujący jastrzębian, który będzie pierwszym afrykańskim siatkarzem w PlusLidze, grał w przeszłości m.in. w tureckim Halkbanku Ankara. - Mocno wierzę w to, że znaleźliśmy godnego następcę za Dawida Konarskiego na pozycji atakującego. Mohamed Al Hachdadi był obserwowany przez nasz sztab szkoleniowy od pewnego czasu i cieszy się bardzo dobrą opinią zwłaszcza u naszego nowego trenera. Życzyłbym sobie, by potwierdził u nas swoją klasę sportową, a jednocześnie by stał się gwiazdą PlusLigi również pod względem marketingowym, gdyż uważam że ma ku temu potencjał - komplementował zawodnika prezes klubu Adam Gorol. Z Jastrzębiem pożegnali się Dawid Konarski, Julien Lyneel, Christian Fromm, Piotr Hain, Graham Vigrass, Dominik Depowski i Arturo Iglesias. Libero Paweł Rusek zakończył karierę po 19 latach gry. Zmiana zaszła na stanowisku szkoleniowca. Serba Slobodana Kovaca, którego półroczna umowa wygasła, zastąpił 35-letni Australijczyk Luke Reynolds, odpowiadający w sztabie za przygotowanie motoryczne. Jastrzębianie w minionym sezonie PlusLigi - zakończonym przedwcześnie z powodu pandemii koronawirusa - zajęli czwarte miejsce. Wygrali też grupę Ligi Mistrzów, jednak do ćwierćfinałów z włoskim Itasem Trentino już nie doszło. Europejska Konfederacja Siatkówki (CEV) zadecydowała później zakończyć rozgrywki pucharowe edycji 2019/20. Autor: Piotr Girczys