Mierzący 206 cm wzrostu i grający na pozycji środkowego bloku Morozow jest wychowankiem Szachtara Soligorsk, ostatnio występował w rosyjskiej Superlidze. "Zawsze chciałem grać w Polsce. Dlatego jak dostałem propozycje z Kielc, nie zastanawiałem się długo. Cieszę się, że tu jestem" - powiedział. Wcześniej umowy z kielecką drużyną podpisali przyjmujący Jakub Szymański (poprzedni klub SMS Spała), grający na tej samej pozycji Łukasz Łapszyński (AZS Politechnika Warszawa), rozgrywający Przemysław Stępień (Lotos Trefl Gdańsk), środkowy bloku Mariusz Schamlewski (Victoria Wałbrzych), kolejny rozgrywający Piotr Adamski (AGH Kraków) i libero Mateusz Czunkiewicz z Łuczniczki Bydgoszcz. Z zespołu, który zajął w poprzednim sezonie 13. miejsce w PlusLidze, pozostało siedmiu zawodników: Maciej Pawliński, Jakub Wachnik, Szymon Biniek, Aleksiej Nałobin, Andrij Orobko, Patryk Więckowski i Andrzej Superlak. Kadra kieleckiego zespołu na najbliższy sezon jest już praktycznie skompletowana. Jak powiedział trener Wojciech Serafin, do drużyny może jeszcze dołączyć jeden atakujący. Nadal jednak nie wiadomo, pod jakim szyldem zespół wystąpi w nadchodzących rozgrywkach, po tym jak z finansowania kieleckich siatkarzy wycofała się firma Effector. W kalendarzu PlusLigi widnieje nazwa Świętokrzyska Siatkówka Kielce. "W połowie sierpnia na specjalnie zwołanej konferencji prasowej poinformujemy wszystkich pod jaką nazwą zespół wystartuje w najbliższym sezonie" - zapowiedział prezes klubu Jacek Sęk. Przez cały okres przygotowań, który kieleccy siatkarze rozpoczęli w środę, zespół trenował będzie w Kielcach. Pierwsze sparingi drużyna rozegra na początku września z ZAKS-ą Kędzierzyn-Koźle. W dniach od 9 do 10 września zespół Serafina weźmie udział w turnieju w Suwałkach, a tydzień później zagra w Radomiu. Rozgrywki PlusLigi kielczanie zainaugurują 30 września wyjazdowym meczem z Asseco Resovią Rzeszów.