W pierwszym secie przy stanie 26:26 walka o piłkę nad siatką była tak zawikłana, że o analizę wideo akcji poprosił sędzia. Punkt został przyznany gospodarzom, którzy jednak przegrali tę część meczu. Po wygranej w drugim secie, co zapewniło jastrzębianom czwarte miejsce w tabeli po sezonie zasadniczym, ich trener Roberto Piazza dał szansę zmiennikom. Jakub Popiwczak - wcześniej rezerwowy przyjmujący - zagrał na pozycji libero. Żeby się wyróżniać włożył początkowo "autostradową", odblaskową kamizelkę, potem dopiero założył odpowiedni strój. Nie było też na boisku jednego z dwójki sędziów liniowych, z którego pomocy zrezygnował prowadzący zawody. Jastrzębski Węgiel - Cuprum Lubin 2:3 (28:30, 25:19, 20:25, 28:26, 14:16) Jastrzębski Węgiel: Michał Masny, Michał Łasko, Krzysztof Gierczyński, Alen Pajenk, Patryk Czarnowski, Guillaume Quesque - Damian Wojtaszek (libero) - Jakub Popiwczak, Mateusz Malinowski, Dmytro Filippow, Grzegorz Kosok, Konrad Formela. Cuprum: Grzegorz Łomacz, Łukasz Łapszyński, Jeroen Trommel, Dmytro Paszyckij, Łukasz Kadziewicz, Szymon Romać - Paweł Rusek (libero) - Maciej Gorzkiewicz, Paweł Siezieniewski, Marcel Gromadowski, Adam Michalski.